Nie wiem o co mogła zaczepić Pazurek nie jest naderwany (nic się nie rusza), bez problemu pozwoliła mi zbadać paluszek. Mam nadzieję, że krwiak szybko się wchłonie i nic nie będzie się działo
Jak tam pięknie, jejku, tak samo jak porcella bym tak chciała mieć coś takiego niedaleko......
Świnie jak zawsze piękne i świetne jest to, że każda inna. Frugasek to ma farta, pochodzi sobie po naturze.
Zastanawia mnie ta cukrzyca, czy świnki miewają typ A? Bo przecież typ B odpada przy takiej opiece i lekach.