Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Kropcia
- Posty: 1171
- Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
- Miejscowość: Pruszków
- Kontakt:
Re: Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski
Asita trzymaj się. Smutno strasznie. Spodziewałam się fotek albo opisów jak to Homer żebrze o indyczka, a tu taka wiadomość tulę mocno
TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)
- dortezka
- Posty: 7493
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski
Strasznie smutna wiadomość.. Trzymaj się Asita!
Dzięki Wam miał najlepsze ostatnie lata jakie sobie może wymarzyc psinka. Leczenie, indyczek.. Był mega szczęściarzem, że na siebie trafiliście
Dzięki Wam miał najlepsze ostatnie lata jakie sobie może wymarzyc psinka. Leczenie, indyczek.. Był mega szczęściarzem, że na siebie trafiliście
Wątek moich Pipulek:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
- Chryzantem
- Posty: 953
- Rejestracja: 05 sie 2013, 14:37
- Miejscowość: Katowice
- Kontakt:
Re: Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski
kochany Homerek przykro mi bardzo, ale na pewno był z wami najszczęśliwszy jak tylko mógł być
-
- Posty: 624
- Rejestracja: 28 lip 2018, 9:15
- Miejscowość: Białystok
- Kontakt:
Re: Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski
Asita, bardzo mi przykro, szczerze współczuję
Cokolwiek napisać to za mało...
Cokolwiek napisać to za mało...
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski
Bardzo współczuję.
Dla Homera
Dla Homera
- Asita
- Posty: 9429
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski
Dziękuję za dobre słowa Dopiero w niedzielę doprowadziłam mieszkanie do stanu użytkowania bez Homera... Było mi bardzo smutno, ale musieliśmy już podjąć tę decyzję, bo był w złym stanie, męczył się i niestety ale ja też już się męczyłam.. Musiałam go trzymać już cały czas, jak szedł, w ostatnich dniach już tylko wyprowadzałam go do ogrodu u mamy, bo tylko siku i kupa, nawet już go do chodzenia nie zmuszałam. Nie chciał jeść, ciągle mu było niedobrze. Pogłębił mu się zespół przedsionkowy i strasznie go skręcało i najgorsze było, że kładłam go na bok, z którego nie mógłby się skręcić, a on usilnie chciał wstawać, po czym od razu się przewracał na drugi bok i wtedy się skręcał i zaczynał jęczeć... Okropne to było. Nie chciałam czekać do najgorszego momentu, bo bez sensu by było, żeby naprawdę mocno cierpiał. To był już czas na niego. Chociaż wetka chciała mu jeszcze zwiększyć dawkę p/bólowego, przedłużyć antybiotyki i steryd, ale ja już nie widziałam w tym celu..
Skremowaliśmy Homerka i na razie stoi sobie na strychu u mamy i czeka na wiosnę, zakopiemy go w ogródku obok Alfredzika, Żurka i Ferdka (myszka mojej siostry).
Pozostałe leki oddałam do schroniska. A miskę, szelki, smycze i materace zostawiłam, pewnie za kilka miesięcy będziemy szukać drugiego pieska
Gdyby nie Homer, nie byłoby Mrówki. Gdyby nie SPŚM, nie pojechałabym do Bojana i nie miałabym Homera. Gdyby nie Żurek, nie znalazłabym info o SPŚM. Gdyby nie Mig, nie byłoby Żurka....
Tymczasem Miecio. Konsumpcja świeżej trawki na sobotnia kolacyjkę...taki klimat mamy Świnki się cieszą
Skremowaliśmy Homerka i na razie stoi sobie na strychu u mamy i czeka na wiosnę, zakopiemy go w ogródku obok Alfredzika, Żurka i Ferdka (myszka mojej siostry).
Pozostałe leki oddałam do schroniska. A miskę, szelki, smycze i materace zostawiłam, pewnie za kilka miesięcy będziemy szukać drugiego pieska
Gdyby nie Homer, nie byłoby Mrówki. Gdyby nie SPŚM, nie pojechałabym do Bojana i nie miałabym Homera. Gdyby nie Żurek, nie znalazłabym info o SPŚM. Gdyby nie Mig, nie byłoby Żurka....
Tymczasem Miecio. Konsumpcja świeżej trawki na sobotnia kolacyjkę...taki klimat mamy Świnki się cieszą
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- zwierzur
- Posty: 3858
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski
Asita... Jak to...? Homerku...! , a w tym wszystkim zimowa trawka dla Miecia... No, równowaga w przyrodzie musi być.
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- dortezka
- Posty: 7493
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski
jak to mówią.. nic się nie dzieje bez przyczynyAsita pisze: Gdyby nie Homer, nie byłoby Mrówki. Gdyby nie SPŚM, nie pojechałabym do Bojana i nie miałabym Homera. Gdyby nie Żurek, nie znalazłabym info o SPŚM. Gdyby nie Mig, nie byłoby Żurka....
Wątek moich Pipulek:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
- dortezka
- Posty: 7493
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski
czas najwyższy na jakieś focisze
Wątek moich Pipulek:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
- Asita
- Posty: 9429
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski
Kurteczka, wczoraj byłam u mamy i zapomniałam pofocić Mietka.... U Miecia wszystko dobrze, ładnie wszystko zajada, wyleguje się, potem pobryka i znowu zajada i się wyleguje. Jak to świniak
Za to u Mrówki nie za dobrze, bo wyszła u niej choroba serca, nie domyka się zastawka i lewy przedsionek jest powiększony, co może też powodować zbieranie się płynów w płucach. To na razie nie następuje, ale za to nastąpił atak duszności z utratą przytomności i zatrzymaniem oddechu. Musiałam ją reanimować... Strasznie smutno mi się zrobiło, bo wetka powiedziała, że tego się nie da wyleczyć, że wada jest zaawansowana i że musimy być gotowi, że jeśli te ataki się będą powtarzać, co jest prawdopodobne, to z któregoś nie uda mi się jej uratować.
Poza ciągłym kaszlem i tym, że dość szybko się męczy, na szczęście nie było więcej takiej akcji a to ją nie boli. Jest bardzo radosna, kochana, mądra i w ogóle to jest super pies. Mam nadzieję, że będzie z nami długo..
Najbardziej lubimy wylegiwać się na kanapie zakutane w koc Bez Miga oczywiście
Za to u Mrówki nie za dobrze, bo wyszła u niej choroba serca, nie domyka się zastawka i lewy przedsionek jest powiększony, co może też powodować zbieranie się płynów w płucach. To na razie nie następuje, ale za to nastąpił atak duszności z utratą przytomności i zatrzymaniem oddechu. Musiałam ją reanimować... Strasznie smutno mi się zrobiło, bo wetka powiedziała, że tego się nie da wyleczyć, że wada jest zaawansowana i że musimy być gotowi, że jeśli te ataki się będą powtarzać, co jest prawdopodobne, to z któregoś nie uda mi się jej uratować.
Poza ciągłym kaszlem i tym, że dość szybko się męczy, na szczęście nie było więcej takiej akcji a to ją nie boli. Jest bardzo radosna, kochana, mądra i w ogóle to jest super pies. Mam nadzieję, że będzie z nami długo..
Najbardziej lubimy wylegiwać się na kanapie zakutane w koc Bez Miga oczywiście
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami