 
 Nie widać tego na pierwszy rzut oka swoją drogą...
Moderator: pastuszek
 
 Na żywo też nie widać, swoją drogąŚwinkolub pisze:Ojoj, sosnowa, zmartwiłam się
Nie widać tego na pierwszy rzut oka swoją drogą...
 oglądałam dzisiaj Sabrinkę z lewej i prawej, z góry i z dołu i nie byłam w stanie przyczepić się do żadnego oka...
 oglądałam dzisiaj Sabrinkę z lewej i prawej, z góry i z dołu i nie byłam w stanie przyczepić się do żadnego oka...   ale skonsultujemy to na pewno jeszcze
 ale skonsultujemy to na pewno jeszcze 

 
 
 przybiera na wadze czekając, aż skończy Jej się kwarantanna i będzie mogła ruszyć do swego domku, do czterech fajnych koleżanek
 przybiera na wadze czekając, aż skończy Jej się kwarantanna i będzie mogła ruszyć do swego domku, do czterech fajnych koleżanek  

 w moim typie świńskiej urody...ach szkoda że to nie kastrat
  w moim typie świńskiej urody...ach szkoda że to nie kastrat Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
 Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
 ) i stwierdziła, że nie widzi nic niepokojącego
 ) i stwierdziła, że nie widzi nic niepokojącego  obmacała także brzuszek, również niczego nie wyczuwając
 obmacała także brzuszek, również niczego nie wyczuwając 


 
 



 
 


 i zaradności. Bierze z ręki jedzenie, daje się pogłaskać,a przede wszystkim spokojnie i z zaciekawieniem reaguje na koleżanki zza kratek. Noc spędzą jeszcze przegrodzone, jutro klasyczne łączenie na pustym wybiegu. Od razu dziarsko zabrała się za ogórka, karmę, sianko i wszystko, co jej zaproponowaliśmy
 i zaradności. Bierze z ręki jedzenie, daje się pogłaskać,a przede wszystkim spokojnie i z zaciekawieniem reaguje na koleżanki zza kratek. Noc spędzą jeszcze przegrodzone, jutro klasyczne łączenie na pustym wybiegu. Od razu dziarsko zabrała się za ogórka, karmę, sianko i wszystko, co jej zaproponowaliśmy   
  
 