Ineczko, wielu lat i zdrówka przede wszystkim o resztę już Duża zadba.
Lusia, Plamka i Frugo - Inka za TM
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Siula
- Posty: 4007
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- Dzima
- Posty: 10094
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Inka, Lusia i Frugo
Piękne zdjęcia...to już rok minął? Szybko...
Norki wspaniałe, fajnie że je pokochały
Norki wspaniałe, fajnie że je pokochały
Pyrka
Za TM Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Inka, Lusia i Frugo
Wielu dorodzinek kochana!
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Inka, Lusia i Frugo
Dziękujemy
Tak to już rok od 27.10. mała łobuzica jest u nas Te norki mają już 8 lat - jeszcze wtedy chciało mi się szyć a teraz wolę zamówić gotowe
Tak to już rok od 27.10. mała łobuzica jest u nas Te norki mają już 8 lat - jeszcze wtedy chciało mi się szyć a teraz wolę zamówić gotowe
- urszula1108
- Posty: 3214
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Inka, Lusia i Frugo
Inka wydaje mi się humorzasta jak nasza Mysza, natomiast Lusia to sama słodycz Oczywiście humorzaste też kochamy
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Inka, Lusia i Frugo
Frugo jutro jedzie na TK. Bardzo się boję wyniku badania Podróż będzie długa i uciążliwa bo do przejechania mamy ponad 200 km a on musi być na czczo... Eh oby tylko nic poważnego nie wyszło...
- Siula
- Posty: 4007
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- urszula1108
- Posty: 3214
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Inka, Lusia i Frugo
Nie wiem ale z tego co zrozumiałam to opis powinien być od razu i wtedy jeśli będzie coś na szybko to od razu mu zrobią A jeśli coś poważnego to na zabieg będę musiała się umówić...
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Inka, Lusia i Frugo
Frugo już po badaniu. Dokładny opis będzie najpóźniej za 7 dni ale wstępnie wiem, że w mózgu czysto (tu mi ulżyło bo bałam się jakiegoś guza ) a w uchu coś widać. Droga była straszna. Do Grudziądza prawie cały czas się kręcił, był głodny i niewyspany przez co marudny i sam nie wiedział co ze sobą zrobić. W powrotnej drodze był bardziej leżący bo po narkozie. Dwa razy wstał ale szybko wrócił na miejsce i się położył. Zasikał legowisko (wcześniej miał pościelony podkład ale nie chciał na nim spać ). W domu też jeszcze nie bardzo może się odnaleźć. Całą noc przespał na podłodze bo nie chciał ani na łóżku gdzie zawsze śpi ani na krześle. Nie miauczy i jest jeszcze "inny" ale mam nadzieję, że już dzisiaj wszystko wróci do normy. Dla niego to był wielki stres bo tak daleko nigdy nie jechał. Łąka na spacerek jest blisko a tu 3,5 godz w jedną stronę, do tego narkoza, badanie, kontrast i kroplówka...