Świnka jest ruchliwa, jednak mało je/przerośnięte trzonowce

Biegunki, zatwardzenia, wzdęcia, zapalenie jelit, nieprawidłowa waga;

Moderator: Dzima

ODPOWIEDZ
zieloneczka

Świnka jest ruchliwa, jednak mało je/przerośnięte trzonowce

Post autor: zieloneczka »

Witam,
Ostatnio mój Tosiek trochę pochorował się - miał brak apetytu, był apatyczny i nie załatwiał się. Byłam z nim u pani weterynarz, która podała antybiotyk wraz z witaminami oraz przycięła siekacze. Dostał dwie dawki antybiotyku, w międzyczasie był dokarmiamy. Za dwa dni wszystko się poprawiło, Tosiek normalnie się zachowywal i miał apetyt, jednak pił mało wody. To było w zeszłym tygodniu i myślałam, ze brak picia wody spowodowany był tym, że po prostu nie chciał jej pic, gdyż dużo dostawał w zmielonej karmie którą go dokarmiałam. Aktualnie sytuacja wyglada tak, że Tosiek chce jeść, ale mało co je i nadal nie pije. Jego jedzenie bardziej wyglada jak zabawa, obwącha wszytsko dookoła, pochodzi, poskubie, a potem zostawi. Czy to może być spowodowane tymi przyciętymi siekaczami, czy to jednak coś innego ? Do weterynarza mogę pojechać dopiero wtedy, kiedy wrócę do domu, czyli w piątek i chciałabym się dowiedzieć, co można jeszcze zrobić w tej sytuacji. Świnka ma troszkę ponad 6 lat.
Ostatnio zmieniony 01 cze 2019, 10:13 przez zieloneczka, łącznie zmieniany 1 raz.
Hani@

Re: Świnka jest ruchliwa, jednak mało je.

Post autor: Hani@ »

Mysle,ze ma przerosniete zeby trzonowe. Trzeba by zrobic RTG czaszki, golym okiem nie zawsze widac.
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13513
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Świnka jest ruchliwa, jednak mało je.

Post autor: pucka69 »

probiotyk po antybiotyku dawałaś? boby do badania może dać?
Obrazek
zieloneczka

Re: Świnka jest ruchliwa, jednak mało je.

Post autor: zieloneczka »

Tak, probiotyk był podawany.
zieloneczka

Re: Świnka jest ruchliwa, jednak mało je.

Post autor: zieloneczka »

Jednak były to przerośniete trzonowce, które wczoraj Tosiek miał skorygowane pod narkozą. Na razie je karmę ratunkową, ale samodzielnie je troszkę sianka. Oprócz tego dostaje leki przeciwbólowe i wit C. W związku z tym mam jeszcze pytanie, jak długo mogę się spodziewać, ze nie będzie sam chciał jeść karmy i innych pokarmów stałych ?
Edit : Pani weterynarz nie kazała na razie podawać świeżej zieleniny, kiedy mogę zacząć to robic ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Układ pokarmowy”