Cieciorek [*] - zębuszek i Zetros - DS - zostaje u mnie

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
Ronek
Posty: 1562
Rejestracja: 06 mar 2016, 20:48
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Cieciorek - zębuszek i Zetros - mała ciężarówka ;-)

Post autor: Ronek »

Cieciorek wraz z Zetrosem wczasują u mnie. Dzisiaj C. odbył kolejną wizytę u dr Mileny. Postęp jest olbrzymi. Doktor skorygowała zęby, ale była to już płytka korekta, bez porównania z pierwszą. Stan pacjenta również określono jako rewelacyjny - trudno się dziwić, skoro wazy już 740 g, ma apetyt, sam je i w zachowaniu nie ma śladu po tamtej zbolałej śwince. Zębowo jest na tyle dobrze, że p. Milena ostrożnie prognozuje, że przyszłe korekty być może będą już ręczne, bez narkozy? Wątpliwy jest tylko jeden przedtrzonowiec, który przerasta w kierunku policzka, prawdopodobnie jako efekt skrzywienia paszczy pod wpływem bólu ucha.
Dzisiejsza korekta była w narkozie, a że trwała krótko, doktor wykorzystała pozostały czas na dokładne endoskopowe badanie ucha prawego. W uchu tym bez wątpliwości jest wysięk ropny. Zatem utrzymujemy antybiotyk i na następnej wizycie za 3 tygodnie będziemy się zastanawiać nad nacięciem błony i ewakuacją wysięku.
Na razie C. wrócił do swojej klatki i kolegi, po jego zachowaniu zupełnie nie widać, że przeszedł narkozę i korektę uzębienia...
DS:Matka Venda i Córka Via
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=5422
Ronek [*2004] Grubcia [*2020] Volta [*2020]
DT im. Grubci: Julek, Pszczoła, Rudosław i Płochacz, Mercedes i inne
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3901
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Cieciorek - zębuszek i Zetros - mała ciężarówka ;-)

Post autor: zwierzur »

:fingerscrossed: Kibicujemy mocno! :buzki:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
Kluskaxyz
Posty: 900
Rejestracja: 12 cze 2017, 20:29
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Cieciorek - zębuszek i Zetros - mała ciężarówka ;-)

Post autor: Kluskaxyz »

Cieciorek jest niesamowity, podnosi się na cztery łapki po tym wszystkim co go spotkało :love:
Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Cieciorek - zębuszek i Zetros - mała ciężarówka ;-)

Post autor: Beatrice »

Brawo bohaterze! :D :buzki: :fingerscrossed:
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
Ronek
Posty: 1562
Rejestracja: 06 mar 2016, 20:48
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Cieciorek - zębuszek i Zetros - mała ciężarówka ;-)

Post autor: Ronek »

My tu sobie, pod nieobecność Głównodowodzącej, pomalutku jemy i tyjemy. To znaczy jemy szybko, dużo i łapczywie, przybieramy pomału, ale konsekwentnie.
Dobrze nam idzie, bywa że waga pokazuje po kolacji ponad 770 g. Teoretycznie można by przestać dokarmiać. Jednak po pierwsze lubi papkę, to czemu nie dać? I tak tylko dwa razy dziennie, niedużo. Jako podkład pod antybiotyk :) Po drugie, niech go zważą w lecznicy, bo moja waga nie jest zbyt dokładna.
A wicie, rozumicie, jakie to fajne uczucie, gdy się takiego Cieciorka wyciąga z klatki i czuć konkretny ciężar w dłoni?
Zetrosik za to ma takie cudowne futerko. Sztywne ale jednocześnie miękkie, sprężyste. Tylko miziać.
DS:Matka Venda i Córka Via
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=5422
Ronek [*2004] Grubcia [*2020] Volta [*2020]
DT im. Grubci: Julek, Pszczoła, Rudosław i Płochacz, Mercedes i inne
Awatar użytkownika
Kluskaxyz
Posty: 900
Rejestracja: 12 cze 2017, 20:29
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Cieciorek - zębuszek i Zetros - mała ciężarówka ;-)

Post autor: Kluskaxyz »

Oj uwielbiam to uczucie, codziennie to przeżywamy z Roszponką. Czuć było kości, kręgosłup kłuł w ręce. Teraz duża nie jest, ale boczki zaokrąglone i miękkie a futerko jak marzenie, dzień bez twarzy w futrze Roszponki to dla mnie dzień stracony :love:. Ta różnica w wyglądzie, w futrze jest wspaniałą nagrodą za wszystkie godziny wizyt lekarskich i podawania leków i martwienie się co dalej, rekompensuje wszystko :love:. Roszponke też dokarmiamy "dla zasady" dwa razy dziennie. Choć sama pięknie trzyma wagę to jeszcze zdarzają się wahania. Jeszcze trzyma nas strach, że choroba się zaostrzy i to dokarmianie bardziej symboliczne niż rzeczywiście ratunkowe jest już częścią dnia.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23180
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Cieciorek - zębuszek i Zetros - mała ciężarówka ;-)

Post autor: porcella »

Złapałam trochę zasięgu, czytam i się cieszę! Bardzo!
@Ronek to potrafi świnię utuczyć!Brawo. A o odstawieniu papki niech zadecyduje dr Milena najlepiej.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23180
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Cieciorek - zębuszek i Zetros - mała ciężarówka ;-)

Post autor: porcella »

Chłopaki znowu u mnie: Zefirek zefiruje, a Ciecior - 780g!!!
Odmówił spożycia papki po pierwszych dwóch strzykawkach - po prostu jest nażarty normalnym jedzeniem.Trawa, nacie, karma, jedzą bezustannie.
Ciut zgrzyta, więc w paszczy jeszcze nie wszystko dobrze, ale... Podwoił swoją wagę! Jest tłuściutką, długowłosą świnką z szansami na zdrowie! 8-)
31 kolejna wizyta.
Dylemat - czy ryzykować uszkodzenie nerwu przy zabiegu leczącym ucho? Trzeba będzie podjąć decyzję...
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13535
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Cieciorek - zębuszek i Zetros - mała ciężarówka ;-)

Post autor: pucka69 »

A jaki to zabieg ?
Obrazek
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23180
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Cieciorek - zębuszek i Zetros - mała ciężarówka ;-)

Post autor: porcella »

Przecięcie błony bębenkowej w celu "ewakuacji" wysięku i czyszczenie ucha. Tylko to, zdaniem dr Mileny gwarantuje pelne wyleczenie, ale jest ryzyko uszkodzenia nerwu twarzowego.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”