Gajka,Naewia i Milady - trzy najlepsze darth cavie

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Pandorzaste
Posty: 419
Rejestracja: 27 lip 2015, 14:54
Miejscowość: Kolbudy
Kontakt:

Re: Gajka,Naewia i Milady - trzy najlepsze darth cavie

Post autor: Pandorzaste »

Prosimy trzymać jutro kciuki i łapki za Gajkę, operacja będzie rano.

Mam nadzieję, że nie umrę ze strachu a mała się wybudzi. Dodatkowo biedactwa podłapały gdzieś robale, jutro oddaję boby do badań :/. Wyszło w morfologii, objawów jeszcze nie mają. Sprawa musi być świeża, bo 2 miesiące temu było ok.
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10072
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Gajka,Naewia i Milady - trzy najlepsze darth cavie

Post autor: Dzima »

:fingerscrossed:
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Awatar użytkownika
Pandorzaste
Posty: 419
Rejestracja: 27 lip 2015, 14:54
Miejscowość: Kolbudy
Kontakt:

Re: Gajka,Naewia i Milady - trzy najlepsze darth cavie

Post autor: Pandorzaste »

Bogowie, mam nadzieję, że żadna więcej świnka nie będzie nigdy wymagać operacji lub znajdę weta, do którego będę mogło zadzwonić bezpośrednio. Oddałom ją na zabieg o ósmej rano. Jest po czternastej, a ja nadal nic nie wiem. Nawet tego, czy sam zabieg w ogóle się odbył. Na recepcji pani nieszczególnie empatycznie mi powiedziała, że ona nie ma żadnych informacji, więc mam siedzieć i czekać.

Nie mogę jeść, małż pomimo zmęczenia po robocie też nie może jeść, siedzimy jak na szpilach. Najgorszy dzień życia.
Awatar użytkownika
Pandorzaste
Posty: 419
Rejestracja: 27 lip 2015, 14:54
Miejscowość: Kolbudy
Kontakt:

Re: Gajka,Naewia i Milady - trzy najlepsze darth cavie

Post autor: Pandorzaste »

Po 20-stej w końcu świnka wróciła do nas! Apetyt jej dopisuje, zrobiła też już siusiu, w lecznicy podobno były boby, teraz czekamy z niepokojem na boby u nas. Lekko się zatacza czasem, ale widać, że na razie jest nieźle.

Jutro dostanie leki przeciwbólowe i antybiotyk, na wszelki wypadek, choć je ładnie, dam jej też trochę karmy ratunkowej przy kolankowaniu. Szczególnie że jednak stres był i świnka przez częste podróże do weta straciła na wadze 60 gram. Pora to nadrobić, najlepiej z nawiązką, bo i tak jest malutka w porównaniu do reszty i trzyma się twardo wagi 900 gram. Za dużo biega nasza modelka :love: .
Awatar użytkownika
Pandorzaste
Posty: 419
Rejestracja: 27 lip 2015, 14:54
Miejscowość: Kolbudy
Kontakt:

Re: Gajka,Naewia i Milady - trzy najlepsze darth cavie

Post autor: Pandorzaste »

Wizyta była, wygląda wszystko dobrze, robi już piękne boby. Apetyt jej dopisuje, koleżanki ze stada są puszczane razem z nią na wybieg, ale też są bardzo grzeczne i żadna nie próbuje nawet ruszać jej boczku. Jeszcze przez kilka dni antybiotyk do pysia, chyba też będę podawać probiotyk.

Wszystko wygląda dobrze :buzki: !
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10203
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Gajka,Naewia i Milady - trzy najlepsze darth cavie

Post autor: martuś »

Dobrze, że już po zabiegu i wszystko ok :ok:
Obrazek
Awatar użytkownika
Pandorzaste
Posty: 419
Rejestracja: 27 lip 2015, 14:54
Miejscowość: Kolbudy
Kontakt:

Re: Gajka,Naewia i Milady - trzy najlepsze darth cavie

Post autor: Pandorzaste »

Znowu bez zdjęć, ale odkąd mieszkamy w garażu przerobionym na mieszkanie, lekko nie jest. Super mieszkanie, ale światła to tu nie ma w ogóle. Zdjęcia wychodzą ciemne i ziarniste mimo włączenia wszystkich lamp :? .

Świnie żyją. Gajka po operacji odzyskała wigor, to wciąż prosiek o stanowczym charakterku z magiczną bronią "siur sierpowy" :lol: . I baaardzo gadatliwy. Zdrówko jej dopisuje, co mnie niesłychanie cieszy, bo jednocześnie starczych plamek typowych dla skinnek przybywa.

Naevia niestety nie ma się dobrze. Albo też To Skomplikowane. Nowotwór w końcu i ją dopadł, nadnercze. Dziad jest dobrze ukrwiony i ciąć nie ma po co, to by jej nie dało szans. Opieka paliatywna, leki na wątrobę (standardowo Zentonil) oraz powstrzymujące szalejące w jej organizmie hormony - Vetoryl.
Nie ma dolegliwości bólowych, w zasadzie świnia zachowuje się tak, jakby nie wiedziała, że coś jej jest. Ciągle jest alfą stada, apetyt ma jak zawsze wielki, gra na kratach o jedzenie aż miło, a po odpowiedniej dawce pogonienia koleżanek uprawia leżing. Mam nadzieję, że dzięki lekom zostanie z nami jeszcze trochę. W końcu co zrobi nasze biedne stadko, jak alfa odejdzie?

Milady ma się ogólnie nieźle, ale to straszna panikara i stąd mamy regularne problemy z luźnymi bobami, a po każdej wizycie u weta - biegunkę. Będę ją próbować poić melisą przed kolejną, szczególnie, że USG zajmuje miesiąc i jest potwornie traumatycznym zabiegiem dla prośków. A wypada zrobić, bo może coś nie gra, choć palpacyjnie wszystko wydaje się być w porządku. Zgryz także ładny.
Apetyt zawsze, dzikie gwizdy też, foch stosowany, jak się nie przyniesie DOBRYCH zielonek także obecny. Mam jednak wrażenie, że czasem trochę się jej nudzi, bo jako najmłodsza ma też najwięcej energii.

Jeżeli ustabilizuję moją sytuację zawodową, to planujemy doświnianie, wszak stadko nam nie młodnieje.
Awatar użytkownika
Pandorzaste
Posty: 419
Rejestracja: 27 lip 2015, 14:54
Miejscowość: Kolbudy
Kontakt:

Re: Gajka,Naewia i Milady - trzy najlepsze darth cavie

Post autor: Pandorzaste »

Doszła nowa świnka, Cykoria, dziś nazywana Strzałką, ale przedwczoraj odeszła od nas Naewia :sadness: ... Będzie nam jej bardzo brakować...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”