Siano, czyli podstawa żywienia świnki morskiej
Moderator: pastuszek
Re: Siano, czyli podstawa żywienia świnki morskiej
tak ściera bo trawa ma szorstką powierzchnię, suszona jest po prostu jakby twardsza
- Jack Daniel's
- Posty: 3797
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Siano, czyli podstawa żywienia świnki morskiej
To jak dobrze dany produkt ściera ząbki zależne jest od ilości zawartego w nim włókna, tak gwoli ścisłości.
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3160
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Siano, czyli podstawa żywienia świnki morskiej
Dokładniej mówiąc, chodzi o zawartość krzemionki w źdźbłach trawy.
- Pandorzaste
- Posty: 419
- Rejestracja: 27 lip 2015, 14:54
- Miejscowość: Kolbudy
- Kontakt:
Re: Siano, czyli podstawa żywienia świnki morskiej
Mogłam mieć pecha, ale radzę dokładnie sprawdzać siano Jarnickie. Natrafiłam na trzy zepsute worki pod rząd .
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Siano, czyli podstawa żywienia świnki morskiej
Ja jeden musiałam wyrzucić. Drugi niby jest ok ale świnie nie chcą go jeść. A jak wcześniej kupiłam na próbę jeden worek to zjadły ze smakiem
Re: Siano, czyli podstawa żywienia świnki morskiej
No właśnie moje też gardzą jarnickim tym razem. Niby zepsute chyba nie jest, nie pachnie jakoś dziwnie. Tylko wygląda na stare. Świnie lekko go skubią, ale, żeby się na nie rzucały jak zwykle to niestety nie bardzo...
A po czym poznać zepsute siano? Poza oczywiście zapachem. Ciągle się boję (od kilku lat zresztą), że nie rozpoznam zepsutego siana
A po czym poznać zepsute siano? Poza oczywiście zapachem. Ciągle się boję (od kilku lat zresztą), że nie rozpoznam zepsutego siana
- Pandorzaste
- Posty: 419
- Rejestracja: 27 lip 2015, 14:54
- Miejscowość: Kolbudy
- Kontakt:
Re: Siano, czyli podstawa żywienia świnki morskiej
Bardzo prostym testem jest wsadzenie do niego ręki. Czystej XD. I suchej. Normalne sianko nie jest suche jak słoma, ale jednak nie mega wilgotne. Lekko elastyczne, przyjemne w zapachu. Zepsute może mieć bardzo charakterystyczny zapach "piwniczny" (z pewnością doskonale wam znany), ale też jeszcze jedna dość charakterystyczna sprawa - jak się wsadzi w nie rękę, wyraźnie czuć wilgoć. Jakby wsadzało się w trawę, nie siano. No i świnie potrafi od takiego sianka wręcz cofać. Czyli podkładasz im pod nos, a świnia odskakuje.
Ja teraz kupiłam Jurajskie i jest w porządku . Ładnie pachnie, świnie zachwycone.
Ja teraz kupiłam Jurajskie i jest w porządku . Ładnie pachnie, świnie zachwycone.
Re: Siano, czyli podstawa żywienia świnki morskiej
Dzięki za odpowiedź! Wychodzi na to, że mam dobry sposób sprawdzania jakości siana Najpierw zawsze wącham, a potem wkładam łapę w worek. Zawsze myślałam, że to dziwne, że pakuję rękę w wór siana, a tu się okazuje, że nie tylko ja tak robię. Ufff Ja tu z rana napisałam, że świnie słabo tym razem siano jedzą, a one dzisiaj rzuciły się na to siano, jakby w życiu go nie jadły Ja jestem generalnie zadowolona z Jarnickiego. Świnie chyba też.
-
- Posty: 624
- Rejestracja: 28 lip 2018, 9:15
- Miejscowość: Białystok
- Kontakt:
Re: Siano, czyli podstawa żywienia świnki morskiej
Będę wdzięczna za polecenie mi dobrej sieczki dla koni. Oczywiście z przeznaczeniem na karmienie prosiaczków.
Just Grass Dodsona, to wiem. Trudnodostępna ale jeszcze uchwytna.
Ewentualnie jaka w zamian ? A sieczki z dodatkiem oleju ?
Jak stosuje się sieczki ? Czy można je podawać bez ograniczeń ilościowych jak sianko ?
Just Grass Dodsona, to wiem. Trudnodostępna ale jeszcze uchwytna.
Ewentualnie jaka w zamian ? A sieczki z dodatkiem oleju ?
Jak stosuje się sieczki ? Czy można je podawać bez ograniczeń ilościowych jak sianko ?
Re: Siano, czyli podstawa żywienia świnki morskiej
U mnie też jedzą sianko i chyba sobie chwalą wolą to od kupnych produktów szczególnie że sianko mam swoje od rodzinki ze wsi.