Cysty/ guzy/ torbiele

Kamienie w nerkach, osad w pęcherzu, zapalenie pęcherza, kastracje i sterylizacje;

Moderator: Dzima

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10203
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Cysty/ guzy/ torbiele

Post autor: martuś »

Według mnie warto zrobić te badania. Co innego jakby świnka nic nie pokazywała ale skoro już teraz ma dziwny oddech to ja bym nie ryzykowała...
Obrazek
meiss

Re: Cysty/ guzy/ torbiele

Post autor: meiss »

Musiało ja przewiać w aucie, ale dostała zastrzyki przeciwzapalne i się polepszyło. Już po krojeniu, jest lżejsza o macicę z guzem i ma na brzusiu flaczka, a taka upasiona zawsze była. Myślę, że przez guza miała wzdęcia, bo mógł uciskać jelitka i zatrzymywać gazy.
Ogólnie ciężko u nas zrobić dokładniejsze badania. Do weterynarza jeździmy 40km niestety bez sprżetu do rtg, a w bliższym gabinecie, gdzie mieli sprzęt nie wykonują badań świnek...
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10203
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Cysty/ guzy/ torbiele

Post autor: martuś »

Dobrze, że już po.
A wysłaliście guz na badanie histopatologiczne?
Obrazek
Awatar użytkownika
Pandorzaste
Posty: 419
Rejestracja: 27 lip 2015, 14:54
Miejscowość: Kolbudy
Kontakt:

Re: Cysty/ guzy/ torbiele

Post autor: Pandorzaste »

Musimy niestety też zoperować jedną ze świnek i mam strasznego stracha, że coś pójdzie nie tak przy tak delikatnym zwierzątku (ma cysty na jednym jajniku i zmieniony róg macicy, więc niestety operacja nieodzowna). Mam poleconych kilku wetów przez naszą panią weterynarz, ona niestety nie ma u siebie narkozy wziewnej, a taką zasugerowała. Ktoś z was operował świnkę w Trójmieście?
Awatar użytkownika
Bulletproof
Posty: 1225
Rejestracja: 02 mar 2014, 20:21
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Cysty/ guzy/ torbiele

Post autor: Bulletproof »

Ja. U kogo byłaś, że powiedziała że nie ma wziewnej? :think:
Bardzo polecam dr. Hajdo, zajmował się wcześniej moim psem, później operował Pigwę. Pełen profesjonalizm, świnka przed zabiegiem miała zrobione pełen zestaw badań, narkoza wziewna, szybko i sprawnie. Po zabiegu co chwilka ktoś sprawdzał co u niej, dostała warzywka i pojechała do domu ;)
To znany Trójmiejski chirurg, zasłynął operacjami na małych zwierzętach, więc u niego szansa że coś pójdzie nie tak jest minimalna
ODPOWIEDZ

Wróć do „Układ moczowo-płciowy”