Wiem, że trudne i wymaga czasuCynthia pisze:Wiem Ula, ale to trudne i tak... Potrzebuję czasu, zwłaszcza że w moim życiu bardzo dużo się teraz kotłuje...urszula1108 pisze:Jesteśmy z Tobą
 Niech Ci się chociaż reszta ułoży
  Niech Ci się chociaż reszta ułoży  
Moderator: pastuszek
Wiem, że trudne i wymaga czasuCynthia pisze:Wiem Ula, ale to trudne i tak... Potrzebuję czasu, zwłaszcza że w moim życiu bardzo dużo się teraz kotłuje...urszula1108 pisze:Jesteśmy z Tobą
 Niech Ci się chociaż reszta ułoży
  Niech Ci się chociaż reszta ułoży  
Dziękuję porcello... Może w tym przypadku zabolało tak bardzo dodatkowo, bo mam świadomość, że ona wybudzając się z operacji już dokonała niemożliwego... Nie mówiąc o jedzeniu, wstawaniu... Tęsknię za nią bardzo... Jest pusto... Inaczej...porcella pisze:Ech, Monika, nie ma rady na to, że odejście jednych kochanych świnek znosisz i przezywasz gorzej, a innych mniej boleśnie. I w ogóle nie wiadomo, na czym to polega. Bo nie zależy od siły uczucia, ani od osobowości zwierzęcia. Czasami jesteś pogodzona z odejściem i wiesz, że wszystko było jak należy, a czasami jeszcze byś chciała powalczyć z nieuniknionym. To skomplikowane, trudne i współczuję Ci bardzo.

 
  

 http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
 http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215 No i ta moja staruszka niedowidzi trochę, niedosłyszy i trochę nie kuma, ale je za trzy i o swoje potrafi się bić
 No i ta moja staruszka niedowidzi trochę, niedosłyszy i trochę nie kuma, ale je za trzy i o swoje potrafi się bić  
 Oj, to będzie melanżyk...!
 Oj, to będzie melanżyk...! 
