| Peper Bruno Laurentino | Vito (*) Diego (*)
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: | Peper+Bruno | Vito (*) Diego (*)
- Kaoru22
- Posty: 824
- Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
- Miejscowość: Kalisz/Toruń
- Kontakt:
Re: | Peper+Bruno | Vito (*) Diego (*)
Nie ukrywam że bardzo ciężko było znaleźć świniaczka który dobrze wpasuje się charakterem w stado, udało się nam przy okazji niejako spełnić nieśmiałe osobiste marzenie. Nie mogę się już doczekać aż piękny będzie z nami i zapoznam go z chłopakami
Chłopcy nieco przywykli do braku Diega ale widzę że nie jest tak samo, z zabawnych niegroźnych sporów, dogryzania i gonitw przeszli we wspólne przesiadywanie. W klatce nadal cisza grobowa przez 90% czasu. Jedyna zabawa to domkowe przeboje - Bruno śpi naprzemiennie w jednym i drugim domku, a Peper w żadnym bo jest zajęty wykurzaniem wacika z tego w którym aktualnie siedzi
Chłopcy nieco przywykli do braku Diega ale widzę że nie jest tak samo, z zabawnych niegroźnych sporów, dogryzania i gonitw przeszli we wspólne przesiadywanie. W klatce nadal cisza grobowa przez 90% czasu. Jedyna zabawa to domkowe przeboje - Bruno śpi naprzemiennie w jednym i drugim domku, a Peper w żadnym bo jest zajęty wykurzaniem wacika z tego w którym aktualnie siedzi
Kawalerów trzech http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
- Kaoru22
- Posty: 824
- Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
- Miejscowość: Kalisz/Toruń
- Kontakt:
Re: | Peper+Bruno | Vito (*) Diego (*)
Wczoraj minął miesiąc od kiedy nie ma z nami Diega

Ani chłopcy, ani my nie przestaliśmy tęsknić. Ale po bardzo smutnym dniu nastąpił bardzo miły dzień. Od dzisiejszego ranka znowu jesteśmy rodziną z trzema prosiakami.
Oto Laurentino vel Luluś

Chłopiec jest peruwianką z hodowli Carismo Cavia. Ma półtora roku i przeszedł na hodowlaną emeryturę. Jest niesamowicie spokojny i bezkonfliktowy. Prawdziwy misio. Chłopcy od razu go pokochali
Można powiedzieć że idealnie wpasował się w pustkę którą zostawił po sobie Diego. Peper znowu rozdziela racje żywnościowe, Bruno ma komu lizać uszy
Wszytko jest na swoim miejscu.
Zawsze marzyłam o ogromnej i puchatej peruwiance, Lulusia jeszcze nie ważyłam ale obstawiam mocne 1,5kg. Sąsiadka myślała że sobie Yorka adoptowaliśmy


Ani chłopcy, ani my nie przestaliśmy tęsknić. Ale po bardzo smutnym dniu nastąpił bardzo miły dzień. Od dzisiejszego ranka znowu jesteśmy rodziną z trzema prosiakami.
Oto Laurentino vel Luluś

Chłopiec jest peruwianką z hodowli Carismo Cavia. Ma półtora roku i przeszedł na hodowlaną emeryturę. Jest niesamowicie spokojny i bezkonfliktowy. Prawdziwy misio. Chłopcy od razu go pokochali
Zawsze marzyłam o ogromnej i puchatej peruwiance, Lulusia jeszcze nie ważyłam ale obstawiam mocne 1,5kg. Sąsiadka myślała że sobie Yorka adoptowaliśmy

Kawalerów trzech http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: | Peper+Bruno | Vito (*) Diego (*)
ile futra
ślicznioch 
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
- Kaoru22
- Posty: 824
- Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
- Miejscowość: Kalisz/Toruń
- Kontakt:
Re: | Peper+Bruno | Vito (*) Diego (*)
Co by nie było za wesoło - teraz Peper choruje
Wyszła niedoczynność tarczycy i prawdopodobnie szykuje się jakiś problem zębowy, już drugi raz mamy skos siekaczy. Będziemy robić RTG bo na zwykłym oglądaniu nie dzieje się nic specjalnego.
Kawalerów trzech http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: | Peper+Bruno | Vito (*) Diego (*)
ehh ta tarczyca.. że takie choroby i naszych świnek muszą też się trzymać
kciukam za ząbki
kciukam za ząbki
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
- Kaoru22
- Posty: 824
- Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
- Miejscowość: Kalisz/Toruń
- Kontakt:
Re: | Peper Bruno Laurentino | Vito (*) Diego (*)
Dziękujemy za kciuki! Mam nadzieję że uporamy się z tą Peperową niedyspozycją. Misiek kończy w grudniu 6 lat.
Kawalerów trzech http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
- sosnowa
- Posty: 15298
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: | Peper Bruno Laurentino | Vito (*) Diego (*)
Mocno. Niedoczynnośc dobrze sie leczy tylko dawke trzeba ustalic no i niewygodnie dzielić tabletkę, ale się można przyzwyczaić.
A giga mop rewelacyjny po prostu. Też uwielbiam takie prosiaki.
A giga mop rewelacyjny po prostu. Też uwielbiam takie prosiaki.
- Kaoru22
- Posty: 824
- Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
- Miejscowość: Kalisz/Toruń
- Kontakt:
Re: | Peper Bruno Laurentino | Vito (*) Diego (*)
Jeśli chodzi o dawkowanie to już problemu nie mamy bo załatwiliśmy zlecenie w aptece i podajemy gotowe dawki
Wynik u Pepera był tak niski że nawet nie dali rady dokładnie oznaczyć wartości. Pod koniec listopada mamy kontrolę krwi i dowiemy się czy jest jakaś poprawa. Peper nie miał żadnych typowych objawów (jedynie niewielka utrata masy ciała), teraz widzę że sierść ma bardziej marną niż kiedyś, miejscami jest mocno przerzedzona.
Pocieszający jest fakt, że biochemia wyszła rewelacyjnie. Jak u młodziutkiej zdrowej świnki.
Lalunio powoli się zadomawia, bardzo dobrał się z Brunem co Peperowi ewidentnie odpowiada bo może obserwować ich z daleka bez narażania swojego strachliwego tyłka
Puchacz za ludźmi nie przepada, jest hiper strachliwy na wybiegach, złapanie go to nie lada wyzwanie. Na kolanach jeszcze się nie rozkłada ale już się nie trzęsie - ostatnio nawet się nieco rozluźnił i przycupnął. Zrobimy z niego miziaka tym bardziej że Przemek z ogromną chęcią tuli prosiaka po którym nie ma ataków astmy 
Pocieszający jest fakt, że biochemia wyszła rewelacyjnie. Jak u młodziutkiej zdrowej świnki.
Lalunio powoli się zadomawia, bardzo dobrał się z Brunem co Peperowi ewidentnie odpowiada bo może obserwować ich z daleka bez narażania swojego strachliwego tyłka
Kawalerów trzech http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu