Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normalna.

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

Post autor: joanna ch »

2 i 2.5, to takie same jak Peppiak ma, tak że łączę się w bólu.

Ale ten bizon to nieziemski :shock:
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10128
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

Post autor: Dzima »

Matyldziu wszystkiego zawsze zielonego :buzki:
Zdrowia i spokoju w stadzie :prezent:
To już dwa lata... Dzięki za przypomnienie. Już tyle czasu te pychole z nami. Kurde muszę was kiedyś odwiedzić :roll:
*A od dziś twoja koleżanka Ola też będzie świętować doświnienie :)
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

Post autor: Siula »

Jestem na bieżąco, dostałam zdjęcia od Oli :102: Zapraszamy na miziaki koniecznie ;)
balbinkowo

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

Post autor: balbinkowo »

Fotorelacja wspaniała, bizon nieziemski :lol: Czyli urodzinki się udały :D
Siula nie stresuj się , moje obydwie dziewczyny też po sterylce, dały radę to i Twoje podzielą się cystami ;) A tak poważnie będziemy trzymać mocno kciuki. Miziaki dla stadka :buzki:
Awatar użytkownika
Candi9
Posty: 279
Rejestracja: 14 lut 2016, 16:34
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

Post autor: Candi9 »

Moja Psotka też już po sterylce, też z powodu cyst. Troszkę było problemów z gojeniem szwu, ale wszystko dobrze się skończyło. A świneczka od czasu zabiegu w doskonałej formie. Będzie dobrze :)
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

Post autor: dortezka »

co tam u dziewczyn słychać? :102:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

Post autor: Siula »

U nas w miarę ok. Matylda tylko na antybiotyku, bo smarkata była i charczało już troszkę. I obejrzane ząbki miała na wizycie, okazuje się, że prawa strona, dół, brzydka, przerosnięte trzonowce, ale na razie bez korekcji. Je normalnie, do kontroli za miesiąc. Zamówiłam im 5kg siana z pierwszego pokosu, podobno to najlepiej sciera zęby. Tosik całkiem, całkiem pomimo tego, że ostatnio ząb był popękany w pionie i część wet wyciągnęła. Duzi standardowo wymęczeni i nie wyspani, robią na świnie :lol:
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

Post autor: dortezka »

robienie na świnie znam na własnym przykładzie :szczerbaty: ale ja nie potrafię ich nie rozpuszczać :meeting:

To dobrze, że dziewczynki w miarę ok.. ma być tylko dobrze i bez żadnego chorowania już :)
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3214
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

Post autor: urszula1108 »

Jak tam Matylda? No i reszta oczywiście. Coś dawno fotek nie było :nono:
Obrazek
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

Post autor: Siula »

Matylda wyzdrowiała, ale teraz cos znów kicha więc się bacznie przyglądam. Tosia kiepska ostatnio, jutro znów korekcja. Misia z Fisiągiem biegają jak szalone i plączą się pod nogami :102: A chomik zagrzebał swój kamienio domek pod trocinami, już go prawie nie widać. :szczerbaty:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”