Dziękujemy za komplementy
Martuś Fisiąg to jest szatan, niech Cię nie zwiedzie słodka minka
W piątek 13 jedziemy do dr Kuby. Tosinek czasem wciąga, czasem ma ciężki dzień, ale to chyba z brzuszkiem coś było bo miała brudną dupkę śmierdzącą i brzydkie kupy. I tak ją dokarmiamy pomiędzy korekcjami, trzyma wagę więc chyba tego potzrebuje, sama to by się do końca nie najadła.