



Moderator: pastuszek
 
   
 
 .
 .
 Zyzia ma się świetnie
 Zyzia ma się świetnie  
Kocham ten cytat za to, że dzięki niemu rozpierdzieliłam napięcie w sesji rpg. Byliśmy wampirami na tropie czegoś tam. Mieliśmy iść chyba na przyjęcie do starego nosferatu Von Megata. Groziła nam śmierć itp. W pewnym momencie ja nagle walnęłam "zróbmy więc prywatkę jakiej nie przeżył nikt". Mistrz gry zwątpił, wszyscy zaczęliśmy się śmiać, dostałam chyba -5 do expa, ale warto byłoGorgofone pisze:Zróbmy więc prywatkę, jakiej nie przeżył nikt
 
 
 . Oficjalnie przenoszę wątek Margaret tutaj i ogłaszam, że prośka nazywa się teraz Hollywood Hootspig, w skrócie Hootie. Tak, mamy polot przy wymyślaniu imion, ale odnoszę wrażenie, że im jest wszystko jedno, póki dostają ogórka
. Oficjalnie przenoszę wątek Margaret tutaj i ogłaszam, że prośka nazywa się teraz Hollywood Hootspig, w skrócie Hootie. Tak, mamy polot przy wymyślaniu imion, ale odnoszę wrażenie, że im jest wszystko jedno, póki dostają ogórka  .
. . A co na to protokół dworski?
 . A co na to protokół dworski? .
 . Dostała też na pocieszenie pestki dyni, chociaż nie powinna - dieta, te sprawy, ale smutki trzeba czasem zajeść
 Dostała też na pocieszenie pestki dyni, chociaż nie powinna - dieta, te sprawy, ale smutki trzeba czasem zajeść 