Roczna świnka w ciąży!!!

[Anulka1602]

U mnie samiczka karmiła od razu,samca oddzieliłam jak miał 24dni a dziewczyny mama karmiła 5tygodni.

[Ramireza]

Z racji wieku samiczki najbardziej obawiam się o jej życie, ale oczywiście o maluchy też będziemy walczyć. W każdym razie jesteśmy zwarci i gotowi, tylko samiczka nie współpracuje i tylko siano żuje

[Anulka1602]

Pewnie urodzi w nocy. Ja przy mojej Łatulce siedziałam do 2 w nocy i nic,urodziła po 4rano. Trzymam by wszystko było dobrze

[Ramireza]

Hehe ja nawet zwolnienie w pracy wzięłam i nic. Już nie wiem co wymyślać, żeby świntucha pilnować

[Anulka1602]

Znam to doskonale
Ja gdyby nie wsparcie i rady dziewczyn (zwłaszcza Cynthi) tu na forum,które są doświadczonymi świnko-mamami to chyba bym zeszła na zawał. Byłam przerażona i zielona,zasypywałam je pytaniami a one kochane na wszystko odpowiadały i mnie uspakajały. Dzięki nim dałam radę i Ty też sobie poradzisz.
Zyczę ci by poród był szybki i by wszystko było dobrze

[Cynthia]

Ramireza, najlepsze co możesz zrobić, to dać biednej ciężarnej spokój i przestać się denerwować. Świnie wyczuwają tego typu emocje. Ona Was wyczeka, aż padniecie ze zmęczenia i wtedy urodzi
Maluchy już pyskują do Ciebie z brzucha? Znaczy czy słychać zgrzyty zębów

[Ramireza]

Coś tam zgrzyta w nocy czasem, byłam pewna, że to ona . Brzuszek to jej lata, jakby tam stado motyli miała . Chyba naprawdę już przestanę cały czas monitorować tą klatkę, bo może to jej przeszkadza się wyluzować i urodzić w spokoju...

[Hekatexs]

Jakby urodziły się jeszcze dzisiaj w walentynki to by było słodkie, a jeszcze z ciekawości się zapytam ile mamusia je? Dużo pewnie teraz, skoro je za kilku

[Ramireza]

No właśnie zrobiła się strasznie wybredna ostatnio. Na marchewki zawsze był popyt a teraz ledwo skubnie. Może to efekt tego, że daje jej podwyższoną ilość Wit. C w wodzie i zawsze ma górę suszonych ziółek. Apetyt ogóle ma, wciąż mieli siano i ziółka, ale to na co wcześniej się rzucała stoi nie tknięte. Np. borówki dzisiaj nie ruszone a zawsze je uwielbiała. Ogólnie teraz jakby bardziej smakowało jej suche jedzenie. Może to ma jakiś sens, ciężarne kobiety, też odrzuca jedzenie, którym potencjalnie jest najłatwiej się zatruć

[Ramireza]

Kochani!!! Pół godziny temu świnka urodziła 3 urocze Walentynki!!! Poród ok, wszystkie sama obrała, leżą i zaczynają się wiercić!!!