Nuciu ogarnij się. Kiedy macie planową wizyte w Szczecinie? Jak zawsze zapraszam hehehhe Ale pewnie z powodu dziecka w moim domu to nie skorzystasz heheh. Przyznaj się, że o to chodzi.
Wracając do tematu o dzieciach to mną je straszyli. Miałam wysypkę i uczulenie na dzieci i odpieluszkowe zapalenie mózgu. Już odsapnęłam, że się nie załapię i... Mam Antosię. Bardzo ciężko mi było zaakceptować i ten fakt i ją. Początki były straszne. Już myślałam o psychologu jakimś. Zgadzam się, że nie każdy powinien mieć dzieci i powinno się ten wybór szanować. Mam dzoecko ale nie czuję żadnej " misji" namawiania innych, nie molestuję fotkami i opowieściami o kupach i zupkach. Ale przyznam, że dziecię trafiło mi się fajne, ogarnięte, bezproblemowe tfu, tfu. Po mamuni
