Casanova i Ronaldo - mikroświnki - już w domu :-)
Moderator: silje
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13535
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Casanova i Ronaldo-labki z trudnym startem-Wawa-leczenie
może z dr Ewą skonsultować? z marumoto znaczy?
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23182
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Casanova i Ronaldo-labki z trudnym startem-Wawa-leczenie
L-glutamina rządzi, a może ten barowy preparat, ale Ronaldo nie piszczy przy wydalaniu cekotrofów.
Ronaldo - 375g
Casanova - 300g. Twardy gość. Postanowił nie urosnąć i chyba nie urośnie. A wrzeszczy rano po żarcie, jak szalony.
Ronaldo - 375g
Casanova - 300g. Twardy gość. Postanowił nie urosnąć i chyba nie urośnie. A wrzeszczy rano po żarcie, jak szalony.
Re: Casanova i Ronaldo-labki z trudnym startem-Wawa-leczenie
Czyżby świnkowa odmiana choroby Leśniowskiego - Crohna? Proszę poczytać o tej nowej, ludzkiej chorobie.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23182
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Casanova i Ronaldo-labki z trudnym startem-Wawa-leczenie
Jako celiaczka wiem, o czym mowa... Już rozmawiałyśmy z weterynarzami o tym, że objawy są zbliżone, a etiologia też nieznana. No i przecież nie będziemy im dawać sterydów.Tomasz Goldberg pisze:Czyżby świnkowa odmiana choroby Leśniowskiego - Crohna? Proszę poczytać o tej nowej, ludzkiej chorobie.


a nawet: https://youtu.be/8TYcMAsyAnw
- zwierzur
- Posty: 3904
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Casanova i Ronaldo-labki z trudnym startem-Wawa-leczenie
I czego Ty, Kobieto, od nas chcesz?! Jemy? Jemy! Siły do zabawy mamy? No, mamy! Nie każdy cierpi na gigantyzm... Wesołych Świąt, chłopaki!
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23182
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Casanova i Ronaldo-labki z trudnym startem-Wawa-leczenie
Chłopaki dziękują i wszystko byłoby świetnie, gdyby Ronaldo nie podrażnił sobie za przeproszeniem śluzówki w okolicach odbytu, nikt nie wie, jakim cudem, ale może po prostu ma słabszą, albo jakieś siano, dość, że piszczał okrutnie i skubał sobie przy bobczeniu. Pani dr Ola obejrzała delikwenta od rewersu i zaordynowała loxicom na 5 dni, maść i czopki gojące... takie wielkości 1/4-1/6 bobka. Nie wiem, co on na to, zobaczymy.
- zwierzur
- Posty: 3904
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Casanova i Ronaldo-labki z trudnym startem-Wawa-leczenie
porcella pisze: czopki gojące... takie wielkości 1/4-1/6 bobka. Nie wiem, co on na to, zobaczymy.


Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23182
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Casanova i Ronaldo-labki z trudnym startem-Wawa-leczenie
No średnio jest, boli go bardzo, podwójny loxicom, maść z lignokainą a i tak nie wszystkie specyfiki da się zadać. Nie wiem, jak będzie dalej, rozważamy antybiotyk.
Ech
Ech

- zwierzur
- Posty: 3904
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Casanova i Ronaldo-labki z trudnym startem-Wawa-leczenie
Bidny... Jak nie urok, to...! Chłopakom zdrówka i najlepszego noworocznie!



Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23182
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Casanova i Ronaldo-labki z trudnym startem-Wawa-leczenie
Na szczęście apetyt dopisuje, a w ich stanie - każdy gram ma znaczenie.
Obaj dostają L-glutaminę.
Ronaldo - 382g i jakby mniej przeraźliwie piszczy, choć stale na loxicomie, lignocainie i proctoglyvenolu, może się uda wygoić bez udziału antybiotyku
Casanova - głównie siedzi w norce, a kiedy wychodzi, to jest zaspany i rozczochrany, bo ma takie ciut dłuższe futerko, ale, uwaga!!! - 334g!

Obaj dostają L-glutaminę.
Ronaldo - 382g i jakby mniej przeraźliwie piszczy, choć stale na loxicomie, lignocainie i proctoglyvenolu, może się uda wygoić bez udziału antybiotyku

Casanova - głównie siedzi w norce, a kiedy wychodzi, to jest zaspany i rozczochrany, bo ma takie ciut dłuższe futerko, ale, uwaga!!! - 334g!


