No to na pewno pociecha by była

. Jak bym mogła to nawet 10 takich uroczych prosiaków bym wzięła tylko wtedy mąż by mnie z domu z nimi wyrzucił

.Żarty żartami naprawdę gdybym mogła i miara warunki to wzięłabym też Białaske ale wiem że branie zwierzątek tylko dlatego że są śliczne i nam się podobają ,a potem trzymanie ich np.za małej klatce lub na za małej przestrzeni to to nie jest miłość do zwierząt tylko GŁUPOTA

a ja tak nie robię .Wole mieć 2 prosiaki i dać im tyle miłości i ciepła ile jestem w stanie

.Tak więc czekamy na naszą żonusie z niecierpliwością, a tymczasem wracamy do szycia kolejnego hamaczka bo pewnie jeden będzie mało jak się małżonkowie pokłócą jak to taka charakterna kobitka

.