Mała Kwiczołcia - ze śmietnika w Krakowie

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Pelcia
Posty: 208
Rejestracja: 30 lip 2013, 9:56
Miejscowość: Kraków
Kontakt:

Mała Kwiczołcia - ze śmietnika w Krakowie

Post autor: Pelcia »

Przedwczoraj mój znajomy bezdomny Jurek, który śpi na śmietniku, zauważył, że ktoś wyrzucił coś zawiązanego, co się rusza. Rozwiązał węzły worka i była tam świnka morska. Nakarmił ją chlebem i trawą, ogrzał, a ona mu w nocy uciekła. Szukał 3 dni, i 4 dnia przyniósł do mnie, bo akurat wie, że ja mam świnki.
Wzięłam ją od razu, choć nie zamierzałam mieć obecnie więcej świnek z powodu wydatków i kłopotów osobistych, ale dokładnie tego samego dnia przedwczoraj umarł mój 7,5 letni Firuś. Przeżyłam podwójny szok, i nadal przeżywam, a widocznie Pan Bóg maczał w tym palce, aby był taki zbieg okoliczności.
Świnka jest młoda, mała i zdrowa, ma powyrywane fragmenty futerka na plecach i od tego łyse placki, jest bardzo głośna i hałaśliwa, w czym przewyższa wszystkie inne moje świnki, i one milkną, jak słuchają tej artystki, która wydziera się znienacka nawet w nocy, i przestaje dopiero jak się ją weźmie na ręce. Oprócz tego biega jak motorek i skacze jak kangur.
Jest jednak chyba .... w ciąży, co się okaże za tydzień, dwa. Trzymajcie za mnie, aby miała jedno dzieciątko, i choć kocham świnki to jednak obecnie nie mogę mieć więcej jak mam. Jeśli bedzie dużo dzieciaczków to być może poproszę o pomoc tu w adopcji.
Na koniec mam pytanie- czy jak wskażę sprawcę, a jest to możliwe, to czy SPŚM zechce wnieść oskarżenie do sądu? Proszę o info na pw.
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1273
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Mała Kwiczołcia - ze śmietnika w Krakowie

Post autor: lunorek »

Bezduszność ludzka jak widzę nie ma granic. Dobrze, że trafiła na Was. Tak widocznie miało być :buzki: Los. Pisz co u Was. Ja mocno kciukam ze swoją (aktualnie) 9tką. Gdyby coś było potrzeba użytkownicy forum i grup świnkowych fb na pewno Wam pomogą, daj tylko znać, choćby na priv ;)
mysza

Re: Mała Kwiczołcia - ze śmietnika w Krakowie

Post autor: mysza »

Ja z moją trójką też trzymamy za Was kciuki :) :fingerscrossed:
patrycja

Re: Mała Kwiczołcia - ze śmietnika w Krakowie

Post autor: patrycja »

Ja ze swoją trójką tez bardzo mocno trzymam kciuki :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3209
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Mała Kwiczołcia - ze śmietnika w Krakowie

Post autor: urszula1108 »

Co słychać u małej?
Obrazek
Pelcia
Posty: 208
Rejestracja: 30 lip 2013, 9:56
Miejscowość: Kraków
Kontakt:

Re: Mała Kwiczołcia - ze śmietnika w Krakowie

Post autor: Pelcia »

Najważniejsze, że ciąży chyba nie ma, ale z tym jeszcze poczekam z tydzień, bo świnka jest nieforemna i bardzo przy tym ruchliwa. Jest zdrowa i nic jej już nie jest, a powyrywane placki na skórze już zarosły futerkiem. Przybrała na wadze i nieco urosła. Świnusia bardzo dokazuje, i poustawiała wszystkie pozostałe świnki w domu według swego planu. Ma wszystko pod kontrolą, i wszystko musi wiedzieć. Mną też rządzi i nasłuchuje nawet w nocy, czy śpię.
Podejrzewam ją, że podsłuchuje nawet sąsiadów, bo jest zdolna do wszystkiego.
I posyła wszystkim :buzki: .
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3209
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Mała Kwiczołcia - ze śmietnika w Krakowie

Post autor: urszula1108 »

:laugh:
To teraz fotki :D
Obrazek
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Mała Kwiczołcia - ze śmietnika w Krakowie

Post autor: Miłasia »

Bardzo ciekawy opis świneczki :D .
Ja tez proszę o :photo: :please:
dominika45

Re: Mała Kwiczołcia - ze śmietnika w Krakowie

Post autor: dominika45 »

koniecznie :photo: :photo: !! i dużo!! ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”