Życzę zdrówka dziewczynkom
Plamka, Migotka i Frugo / ukochana Lusia za TM
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Beth
- Posty: 1133
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:47
- Miejscowość: Rybnik
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
Biedna Tolcia
Z prosiałkami to zawsze coś ..
Życzę zdrówka dziewczynkom
Życzę zdrówka dziewczynkom
- martuś
- Posty: 10229
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
Z powieką nic się nie dzieje. Też na początku myślałam, że może jej się zawijać do środka i rzęsy ranią oko ale nic takiego nie widać
Nie mam pojęcia od czego. Sprawdziłam ostatni trop (zęby). Nic nie wyszło z korzeniami więc daję jej spokój.
Paprykarz my też dziękujemy za gościnę
Nutka z Tolą to siedziały wystraszone na końcu transportera. To tylko Nala miała wywalone na wszystko i rozwalała się do spania nawet na Twoim fotelu
Herkules z Toffeckim godnie reprezentowali całe towarzystwo
Nawet Antosia coś tam gadała po swojemu
U Jagi jest postęp. Podeszła i mnie powąchała. Dla psa po takich przejściach to na prawdę dużo. Wczoraj obejrzałam cały reportaż (rodzicom też pokazałam). Wszyscy jesteśmy w szoku przez co te biedne psy musiały przejść
Co do terminu to mam się zastanowić i generalnie jak najszybciej zapisać bo ropień może wyskoczyć w każdej chwili... A ja się bardzo boję takiego zabiegu
A co zrobię jak będą jakieś komplikacje i zostanie trwale uszkodzony mięsień żuchwy? Wtedy w ogóle nie będzie mogła sama jeść 
Paprykarz my też dziękujemy za gościnę
Nutka z Tolą to siedziały wystraszone na końcu transportera. To tylko Nala miała wywalone na wszystko i rozwalała się do spania nawet na Twoim fotelu
Nawet Antosia coś tam gadała po swojemu
U Jagi jest postęp. Podeszła i mnie powąchała. Dla psa po takich przejściach to na prawdę dużo. Wczoraj obejrzałam cały reportaż (rodzicom też pokazałam). Wszyscy jesteśmy w szoku przez co te biedne psy musiały przejść Co do terminu to mam się zastanowić i generalnie jak najszybciej zapisać bo ropień może wyskoczyć w każdej chwili... A ja się bardzo boję takiego zabiegu
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
Kurka blada ale się porobiło... 
Zastanawiam się czy Buniakowi było to w ten sam sposób robione przy wyrywaniu trzonowca, bo nawet nie wiem
Wiem tylko że najpierw ząb trzeba było poluzować i to jakoś zajęło sporo czasu przy operacji.
Zastanawiam się czy Buniakowi było to w ten sam sposób robione przy wyrywaniu trzonowca, bo nawet nie wiem
- martuś
- Posty: 10229
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
To Bunia miała też z dołu usuwany ząb? Wet mówił, że czasami udaje się przez pyszczek ale bardzo rzadko. Górne zęby przeważnie rwie się przez oko (właśnie tak jak miała Bunia) a przy dolnych wierci się w żuchwie.
Nie wiem... Na prawdę nie wiem co mam zrobić
Już u Nutki w marcu nie chciałam zgodzić się na wyrwanie siekacza a w maju był ropień na który dostała penicylinę i prawdopodobnie przez to doszło do tego całego paraliżu (aczkolwiek pewności nie mamy bo objawy nie do końca wskazywały na penicylinę...). Nie wiem czy lepiej zaryzykować i wyrwać czy poczekać... Tylko jak za długo będziemy czekać a pod zębem będzie się zbierała ropa to w końcu może dojść do uszkodzenia kości żuchwy i wtedy już nic nie pomoże bo nikt nie wytnie kawałka kości
Eh dlaczego je to wszystko spotyka 
Nie wiem... Na prawdę nie wiem co mam zrobić
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
A nie czekaj, pokićkało mi się, górny 
No wybór jest trudny, nie przewidzisz za bardzo...
No wybór jest trudny, nie przewidzisz za bardzo...
- paulina501
- Posty: 265
- Rejestracja: 29 lip 2013, 17:30
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
Niestety, świniaki mają to do siebie, że bardzo łatwo chorują
mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Moje adopciaki: http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic.php?f=55&t=4829
Wątek Whisky: http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic.php?f=71&t=4759 [*]
Wątek Whisky: http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic.php?f=71&t=4759 [*]
- Zuzia&Władzia
- Posty: 136
- Rejestracja: 03 wrz 2017, 14:21
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
- martuś
- Posty: 10229
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
Chyba na razie nie podejmę się rwania zęba u Toli... Będę musiała przy kolejnej korekcji na spokojnie porozmawiać z dr Krzysztofem (teraz to byłam tak zszokowana, że nie zapytałam o wszystko o co chciałam...). Trzeba rozważyć wszystkie za i przeciw... Rok temu już dr mówił, że Toli przerastają korzenie... Więc jak wyrwiemy ten ząb to nie rozwiążemy problemu bo za chwilę z innymi będzie to samo
Nie wiem czy to ma sens i czy nie przyspieszy problemu z pozostałymi zębami.
Podesłałam fotki rtg dr Kliszczowi i dr Kacprzak-Kamińskiej. Oboje potwierdzili to co mówił mi dr Krzysztof rok temu. Jest tragedia ze wszystkimi dolnymi zębami
Dr Kliszcz napisał, że niektóre świnki dużo lepiej znoszą rwanie zęba od zewnątrz (czyli cięcie mięśnia i wwiercani się w żuchwę) niż przez pyszczek.
Aż płakać mi się chce bo Tola ma dopiero 3 lata... I niestety istnieje ryzyko, że starsza i schorowana Nutka może przeżyć młodszą koleżankę
Po Toleńce na razie nic nie widać więc chyba nie ma co ryzykować... Zobaczymy do jakiego rozwiązania dojdziemy z dr Krzysztofem.
Podesłałam fotki rtg dr Kliszczowi i dr Kacprzak-Kamińskiej. Oboje potwierdzili to co mówił mi dr Krzysztof rok temu. Jest tragedia ze wszystkimi dolnymi zębami
Aż płakać mi się chce bo Tola ma dopiero 3 lata... I niestety istnieje ryzyko, że starsza i schorowana Nutka może przeżyć młodszą koleżankę
Po Toleńce na razie nic nie widać więc chyba nie ma co ryzykować... Zobaczymy do jakiego rozwiązania dojdziemy z dr Krzysztofem.
-
Pani Strzyga
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
Biedne dziewczyny
może rzeczywiście lepiej poczekać... straszne jest to zastanawianie się, niepewność, co bezpieczniejsze, zwłaszcza, gdy żadne wyjście nie jest idealne 
- urszula1108
- Posty: 3214
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
Współczuję Ci martuś. Człowiek zawsze ma trudności z podjęciem takiej trudnej decyzji, a później i tak zawsze gdyba, co by było gdyby to zrobił inaczej. 
