Witam Miłosników tych cudnych stworzen..i prosze Was o pomoc 
Zagladałam tu nieraz ..ze wzgledu na moja chorobe (nowotwór) nie moge opiekowac sie moimi swinkami . Dwie łyse samiczki czarne ok 3letnie, zzyte bardzo ze soba . Lunorkowi i  Joli z forum chwaliłam sie kiedys, wysyłajac  zdjecia  swinek. Tak bardzo mi zalezy aby trafiły w dobre rece. Serce mi peka ale nie mam wyjscia.  Jestem z małopolski ok Nowego Sacza.
Oczywiscie z klatka 100cm z wyposazeniem. Zdjecia moge wysłac na meila bo tu nigdy mi sie nie udawało. Oddam osobom wyłacznie z  Waszego polecenia. Swinki nie moga byc rozmnazane , nigdy nie rodziły. Jesli ktos Was chciałby miec swinki skinny i zapewni dziewczynom wspaniała opieke i nie rozdzieli ich ,  bede przeszczesliwa. Swinki sa zdrowe (jedza Cavie Nature, podłoze dry bed) . Miały rok temu usunete kaszaki i wszystko ładnie sie zagoiło bez sladu i nie odrosło.
z góry dziekuje za pomoc
Casia
			
			
			
									
																
						Pomocy..
Moderator: pastuszek
- zwierzur
- Posty: 3927
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pomocy..
Casia, ale Ty tak już? Na cito, tu i teraz?! Gotowa na to rozstanie jesteś? Ty nie chcesz  d l a  n i c h   być - dziś, jutro, pojutrze...?! Ja się nimi zaopiekuję na czas Twojej choroby, jak teraz nie możesz. Do odbioru w każdej chwili. Ale nie żegnaj się jeszcze... Póki życia, póty nadziei... Trzymam! Zdrówka życzę! Walcz, bo to "bydlę" da się pokonać!
			
			
			
									
													Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
			
						- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7960
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Pomocy..
Casia ja nie wiem co mam napisać, Naprawe łzy same lecą, Wydaje mi się, ze niedawno pisałysmy coś na maila, chyba własnie o kaszakach, pamiętasz? Nie zostawimy Cię samej z tym problemem . Pozwól pomysleć... proszę tez przemysl, zobacz.. zwierzur kochana jesteś 
			
			
			
									
													
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014 
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
			
						Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
- lunorek
- Posty: 1274
- Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pomocy..
O mój Boże... Casia, tak strasznie mi przykro  Pamiętam jak i ile TY o nich pisałaś i jak bardzo kochasz te świnki. Pomożemy. Nie martw się. Może nie chcesz ich jednak oddawać na stałe? Zwierzur dobrze radzi. Może jak się podleczysz i nabierzesz sił to będziesz chciała, żeby dziewczynki wróciły jednak do Ciebie? Nikt ich nie rozdzieli, nie pozwolimy na to. Przytulam Cię z całego serca. Walcz dziewczyno ile sił!!! Będzie dobrze.
 Pamiętam jak i ile TY o nich pisałaś i jak bardzo kochasz te świnki. Pomożemy. Nie martw się. Może nie chcesz ich jednak oddawać na stałe? Zwierzur dobrze radzi. Może jak się podleczysz i nabierzesz sił to będziesz chciała, żeby dziewczynki wróciły jednak do Ciebie? Nikt ich nie rozdzieli, nie pozwolimy na to. Przytulam Cię z całego serca. Walcz dziewczyno ile sił!!! Będzie dobrze.
			
			
			
									
																
						 Pamiętam jak i ile TY o nich pisałaś i jak bardzo kochasz te świnki. Pomożemy. Nie martw się. Może nie chcesz ich jednak oddawać na stałe? Zwierzur dobrze radzi. Może jak się podleczysz i nabierzesz sił to będziesz chciała, żeby dziewczynki wróciły jednak do Ciebie? Nikt ich nie rozdzieli, nie pozwolimy na to. Przytulam Cię z całego serca. Walcz dziewczyno ile sił!!! Będzie dobrze.
 Pamiętam jak i ile TY o nich pisałaś i jak bardzo kochasz te świnki. Pomożemy. Nie martw się. Może nie chcesz ich jednak oddawać na stałe? Zwierzur dobrze radzi. Może jak się podleczysz i nabierzesz sił to będziesz chciała, żeby dziewczynki wróciły jednak do Ciebie? Nikt ich nie rozdzieli, nie pozwolimy na to. Przytulam Cię z całego serca. Walcz dziewczyno ile sił!!! Będzie dobrze.- 
				
				Casia
Re: Pomocy..
Boze jak sie ciesze ze odpisałyscie....Ja mam 5 swinek  , tak ze szczescia po chorobie sie doswiniłam  . Dwie jeszcze jakos ogarne, maz tez . To nie była łatwa i szybka decyzja. Wydawało sie ze bedzie wszystko ok . Niestety znowu szpitale, kolejna operacja,  chemia, zreszta co ja tu ...same wiecie "czym to sie je" .
   . Dwie jeszcze jakos ogarne, maz tez . To nie była łatwa i szybka decyzja. Wydawało sie ze bedzie wszystko ok . Niestety znowu szpitale, kolejna operacja,  chemia, zreszta co ja tu ...same wiecie "czym to sie je" . 
Do Krakowa mogłabym je dowiesc...Zwierzurku, Lunorku, Jolu jak to zrobic..
Tak bardzo Wam dziekuje Kochane serce by mi pekło jakbym miała tak przypadkowym ludziom oddac. Co nie znaja łysoli. One mieszkaja w we trzy w klatce ale dwie czarnule trzymaja ze soba a "dzidzia" tak osobno , indywidualistka
 serce by mi pekło jakbym miała tak przypadkowym ludziom oddac. Co nie znaja łysoli. One mieszkaja w we trzy w klatce ale dwie czarnule trzymaja ze soba a "dzidzia" tak osobno , indywidualistka  .  Sa kochane . Mała jeszcze płochliwa ale uwielbia byc na kolanach
.  Sa kochane . Mała jeszcze płochliwa ale uwielbia byc na kolanach   . Ogolnie sa drobnymi swinkami ok 850 -900 gr.  Basia jest na zdj. miniaturce.
 . Ogolnie sa drobnymi swinkami ok 850 -900 gr.  Basia jest na zdj. miniaturce.
			
			
			
													 . Dwie jeszcze jakos ogarne, maz tez . To nie była łatwa i szybka decyzja. Wydawało sie ze bedzie wszystko ok . Niestety znowu szpitale, kolejna operacja,  chemia, zreszta co ja tu ...same wiecie "czym to sie je" .
   . Dwie jeszcze jakos ogarne, maz tez . To nie była łatwa i szybka decyzja. Wydawało sie ze bedzie wszystko ok . Niestety znowu szpitale, kolejna operacja,  chemia, zreszta co ja tu ...same wiecie "czym to sie je" . Do Krakowa mogłabym je dowiesc...Zwierzurku, Lunorku, Jolu jak to zrobic..
Tak bardzo Wam dziekuje Kochane
 serce by mi pekło jakbym miała tak przypadkowym ludziom oddac. Co nie znaja łysoli. One mieszkaja w we trzy w klatce ale dwie czarnule trzymaja ze soba a "dzidzia" tak osobno , indywidualistka
 serce by mi pekło jakbym miała tak przypadkowym ludziom oddac. Co nie znaja łysoli. One mieszkaja w we trzy w klatce ale dwie czarnule trzymaja ze soba a "dzidzia" tak osobno , indywidualistka  .  Sa kochane . Mała jeszcze płochliwa ale uwielbia byc na kolanach
.  Sa kochane . Mała jeszcze płochliwa ale uwielbia byc na kolanach   . Ogolnie sa drobnymi swinkami ok 850 -900 gr.  Basia jest na zdj. miniaturce.
 . Ogolnie sa drobnymi swinkami ok 850 -900 gr.  Basia jest na zdj. miniaturce.
					Ostatnio zmieniony 11 lis 2017, 8:40 przez Casia, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
																
						- lunorek
- Posty: 1274
- Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pomocy..
Będzie dobrze. Dziewczyny pomogą. Jola przeszkoli zwierzura w kwestii łysoli, a łysolki do odbioru tak jak zwierzur napisała: jak już wszystko będzie dobrze. Zdrówka!!!  
 
PS> Będzie trzeba poszukać transportu. W Krakowie jest nasza znajoma hodowczyni, Zosia. Zna ludzi z CCoP. Napiszę do niej i zapytam czy nie będą przerzucane jakieś świnki do Wawy. Ewentualnie będzie trzeba nadać temat tu w Spśm lub na fb. Potrzebny będzie ktoś kto jedzie na trasie Kraków - Wawa.
			
			
			
									
																
						 
 PS> Będzie trzeba poszukać transportu. W Krakowie jest nasza znajoma hodowczyni, Zosia. Zna ludzi z CCoP. Napiszę do niej i zapytam czy nie będą przerzucane jakieś świnki do Wawy. Ewentualnie będzie trzeba nadać temat tu w Spśm lub na fb. Potrzebny będzie ktoś kto jedzie na trasie Kraków - Wawa.
- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7960
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Pomocy..
Casia to świnki będą dwie czy trzy do oddania? A teraz mieszkają razem? Ten wątek bedzie chyba  przeniesiony do działu naszego wewnetrznego- odbiory, bo tutaj to raczej nie powinien być, a z Tobą będziemy Kochana pisac na pw , maila..
   Dopiero z Karkowa miałam gosci po moje tymczaski
 Dopiero z Karkowa miałam gosci po moje tymczaski 
			
			
			
									
													 Dopiero z Karkowa miałam gosci po moje tymczaski
 Dopiero z Karkowa miałam gosci po moje tymczaski 
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014 
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
			
						Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
- 
				
				Casia
Re: Pomocy..
Dziewczyny przed chwila otrzymałam wiadomosc ze Pani doktor weterynarz zabierze je do siebie  . Wszystkie trzy razem .
 . Wszystkie trzy razem . 
Jolu , dwie musza mieszkac razem . Ta trzecia mała, mogłaby byc np do drugiej swinki .
Takze nie bede juz robic Wam zamentu, ale chyle czoła przed Wami ze mogłam liczyc na pomoc . Dziekuje ....jestescie WSPANIAŁE. Mam nadzieje ze dam rade ogarnac dwójke która mi zostanie.
!!!!!!!!!!!!
			
			
			
									
																
						 . Wszystkie trzy razem .
 . Wszystkie trzy razem . Jolu , dwie musza mieszkac razem . Ta trzecia mała, mogłaby byc np do drugiej swinki .
Takze nie bede juz robic Wam zamentu, ale chyle czoła przed Wami ze mogłam liczyc na pomoc . Dziekuje ....jestescie WSPANIAŁE. Mam nadzieje ze dam rade ogarnac dwójke która mi zostanie.
!!!!!!!!!!!!

- lunorek
- Posty: 1274
- Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pomocy..
 
   
   
 Casia pisz na pw i dawaj znać co u Ciebie jeśli będziesz chciała i miała siłę pogadać

- zwierzur
- Posty: 3927
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:


