Prosiek super Według mnie administratorzy SPŚM powinni właśnie takie sprawy nagłaśniać, wstawiać banery na główną SPŚM, albo chociaż na Facebooka.. może wtedy trafilibyśmy do większej liczby ludzi, że takie zdarzenia coraz częściej mają miejsce... to okrucieństwo już...
Prosiek super, niestety zaczął bardzo mnie uczulać. Nie chodzi tu już nawet o katar czy swędzenie ale pojawiły mi się na skórze bąble z którymi walczę drugi tydzień i pozbyć się nie mogę
Dlatego apeluje w imieniu tego malucha żeby ktoś go przyjął do swojej wesołej gromadki, żeby miał dużo towarzystwa bo u mnie siedzi samotny i przez większość dnia nikt się nim nie zajmuje ponieważ nie ma nikogo w domu
Trzymam kciuki żeby maluch znalazł dom !
od 2015 mieszkali u mnie panowie Karmel, Fikus, Peru, Blues, Onyx, Barnaba - ale są już za TM.
Przelotem z domu do domu były u mnie Pszczółka, Limona, Piryt, Argonit, Farcik.
Moje tymczasy: Szyszka
Fikusek ma się dobrze. Mieszka z troszkę starszym Karmelkiem. Można powiedzieć, że między Panami jest męska szorstka przyjaźń.
czasami pomruczą na siebie ale nie ma między nimi żadnej agresji. Choć bardzo rzadko można ich spotkać przytulonych to po wybiegu podążają za sobą krok w krok. Chłopaki na początku zamieszkali w klatce 100 ale po 3 tygodniach zmieniłam im lokum na 120 i widać wyraźnie że ta dodatkowa przestrzeń była im potrzebna.
Pan proś podtuczył się troszkę i waży już 1200. Jest przymilaśny. Ze spraw pielęgnacyjnych pozwala sobie zrobić dosłownie wszystko.
Na zlecenie WETa nadal otrzymuję Witaminę C, bo ząbki górne były czarne - ale widać już zmianę.
Ma apetyt i wsuwa prawie wszystko co włożę do miski. Chyba tylko papryka jest nadal na czarnej liście.
Dzięki Fikuskowi mój obecny poszerzył swoją dietę np. o pomidory, liście rzodkiewki.
Ostatnio zmieniony 08 lis 2017, 8:42 przez AgnesP, łącznie zmieniany 1 raz.
od 2015 mieszkali u mnie panowie Karmel, Fikus, Peru, Blues, Onyx, Barnaba - ale są już za TM.
Przelotem z domu do domu były u mnie Pszczółka, Limona, Piryt, Argonit, Farcik.
Moje tymczasy: Szyszka
chłopaki chyba zbierają tłuszczyk na czarną godzinę bo nasz kochany Fikusek od stycznia przybrał na wadze i zmężniał
w styczniu 1200 a dziś 1270. Przyjaciel Fikusa, Karmel postanowił nie dać się pokonać i waży 1320.
Karmel gadał zawsze dużo i często, nawet do swojego odbicia w lustrze. Fikus do niedawna był niemową. Ale ostatnio odkrył swój wokal. Wystarczy delikatny szelest reklamówki a on już daje znać, że ja słyszy i że nic się przed nim nie ukryje.
od 2015 mieszkali u mnie panowie Karmel, Fikus, Peru, Blues, Onyx, Barnaba - ale są już za TM.
Przelotem z domu do domu były u mnie Pszczółka, Limona, Piryt, Argonit, Farcik.
Moje tymczasy: Szyszka
od 2015 mieszkali u mnie panowie Karmel, Fikus, Peru, Blues, Onyx, Barnaba - ale są już za TM.
Przelotem z domu do domu były u mnie Pszczółka, Limona, Piryt, Argonit, Farcik.
Moje tymczasy: Szyszka