U chłopców ok, jeśli tak to można nazwać Maciusiowe ataki póki co ustały, albo nie ma ich przy nas.
Timmy za to zaczął sam jeść Opłacało się powalczyć o malucha i robić regularne korekty
Oczywiście cały czas upomina się o karmę ratunkową, więc ją dostaje, jako dodatek do jedzenia. Mam nadzieje, że kłopoty z zębami nie powrócą, bo jednak jest to schorowana świnka i przestał jeść właśnie z powodu innych dolegliwości.
Maciuś niedawno było u doktor Ani, bo znowu pojawiły się ataki. Na usg wyszła bardzo brzydka wątroba. Maciuś dostaje leki. Na szczęście apetyt mu dopisuje, a boby ma wzorcowe. Te wszystkie napady mogą być niestety od wątroby za Maciusia