Zdjęcia będą oczywiście jak tylko troszkę się tu ogarniemy i poznamy lepiej
Maniek, Zosia i .... "babcia" Bunia[*]
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
-
Gosienia
Re: Maniek :)
Beza jest z SPŚM
Ma wątek w adopcjach, ale nie umiem skopiować linku, bo z telefonu piszę
Jej poprzedni właściciele zrzekli się praw do niej i zostawili ją w lecznicy, bo miała dwa ogromne tłuszczaki, a nie było ich stać na leczenie. Mieszkała tam dłuższą chwilę bidulka, przeszła dwa zabiegi (usuwanie tłuszczaków i sterylizację) i teraz mieszka z nami
Oczywiście umowa adopcyjna jest i wszystko zgodnie z zasadami Stowarzyszenia
Zdjęcia będą oczywiście jak tylko troszkę się tu ogarniemy i poznamy lepiej
Zdjęcia będą oczywiście jak tylko troszkę się tu ogarniemy i poznamy lepiej
-
Gaja
- Posty: 1465
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 7:57
- Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Maniek :)
Ojej, faktycznie... była Beza w SPŚM...i to z Lublina
Zapomniałam
Dobrze, że ma malutka już nowy, dobry domek...
Ale moje pytanie było bez podtekstów - nie potępiam przygarniania świnek z innych źródeł.
Cieszę się szczęściem Mania i Bezy i życzę im długiego i zgodnego życia razem
. I oczywiście będę regularnie do Was zaglądać.
Ale moje pytanie było bez podtekstów - nie potępiam przygarniania świnek z innych źródeł.
Cieszę się szczęściem Mania i Bezy i życzę im długiego i zgodnego życia razem
-
axxk
Re: Maniek :)
a co tutaj tak pusto???
gdzie rodzinne wieści? my tu wszyscy jesteśmy ciekawi jak łączenie
gdzie rodzinne wieści? my tu wszyscy jesteśmy ciekawi jak łączenie
-
Gaja
- Posty: 1465
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 7:57
- Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Maniek :)
Właśnie, co u Was?
-
Gosienia
Re: Maniek :)
Mało czasu ostatnio, dlatego tak cicho... Mam zdecydowanie za dużo pracy.
Maniek i Beza mieszkają nadal oddzielnie, bo to dopiero 3 tygodnie od zabiegów (u Bezy i u Mańka). Maniek jeszcze wykazuje jak dla mnie zbyt mocną ekscytację na widok Bezy w drugiej klatce. Obawiam się tylko, że ta ekscytacja szybko mu nie przejdzie... Chłopak tak się zakochał, że świata poza Bezą nie widzi, godzinami wpatruje się w klatkę i świnkową dziewczynkę. Spacery ostatnio polegają na tym, że Maniek z klatki wychodzi i cały "wybiegowy" czas spędza przy klatce Bezy próbując chociaż całusa skraść ślicznej pannie
Beza z kolei czuje się od początku jak u siebie. Biega, skacze, głośno dopomina się o jedzenie i w ogóle jest przecudowną świneczką
Czas "wybiegowy" spędza głównie na zwiedzaniu, ale jak już się zmęczy to się kładzie przy Mańkowej klatce i akurat tam odpoczywa. Może to dobrze wróży małżeństwu?
Łączenie chyba przeprowadzę w przyszły weekend, jeśli czas mi na to pozwoli i wyjazdów żadnych nie będzie. Chyba miesiąc już wystarczy?
Szczególnie, że Beza na pewno w ciążę nie zajdzie.
A z ciekawostek - siano zawsze smakuje lepiej z paśnika sąsiada
Wyjadają sobie wzajemnie siano jakby swojego nie mieli 
Jutro postaram się wkleić jakieś zdjęcia z kolankowania. Jeszcze osobnego niestety.
Maniek i Beza mieszkają nadal oddzielnie, bo to dopiero 3 tygodnie od zabiegów (u Bezy i u Mańka). Maniek jeszcze wykazuje jak dla mnie zbyt mocną ekscytację na widok Bezy w drugiej klatce. Obawiam się tylko, że ta ekscytacja szybko mu nie przejdzie... Chłopak tak się zakochał, że świata poza Bezą nie widzi, godzinami wpatruje się w klatkę i świnkową dziewczynkę. Spacery ostatnio polegają na tym, że Maniek z klatki wychodzi i cały "wybiegowy" czas spędza przy klatce Bezy próbując chociaż całusa skraść ślicznej pannie
Beza z kolei czuje się od początku jak u siebie. Biega, skacze, głośno dopomina się o jedzenie i w ogóle jest przecudowną świneczką
Łączenie chyba przeprowadzę w przyszły weekend, jeśli czas mi na to pozwoli i wyjazdów żadnych nie będzie. Chyba miesiąc już wystarczy?
A z ciekawostek - siano zawsze smakuje lepiej z paśnika sąsiada
Jutro postaram się wkleić jakieś zdjęcia z kolankowania. Jeszcze osobnego niestety.
- sosnowa
- Posty: 15298
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Maniek :)
Jeżeli Beza dobrze się czuje po sterylizacji, to nie ma powodu trzymać ich osobno. Mańkowi ciekawość do kobiet nie przejdzie, u świń kastracja kastracją, a pies na baby nadal będzie psem na baby
Mówię z doświadczenia, mój Wiedźmin jest już dwa lata po kastracji, a jak go weźmie, to gania turkając jak świerszcz skrzyżowany z helikopterem ma dopalaczach, kręci kuprem i wszystkie żony goni. Nic w tym złego nie ma, najwyżej mu Beza porzydzwoni, jak jej się znudzi
A może sic okazać, że to ona będzie gonicć jego i będzie seks partnerski, u nas tak było z Grawiśką
, Inna rzecz, że moje samice nie są sterylizowane w tej chwili.
-
axxk
Re: Maniek :)
a tak cudze sianko zawsze lepsze... i świnie wiedzą co robią, zeżre siano sąsiada a moje zostanie na później.
-
Mara
Re: Maniek :)
Bo świnie wiedzą, że "kradzione nie tuczy"A z ciekawostek - siano zawsze smakuje lepiej z paśnika sąsiada
Super, że Beza się szybko zaaklimatyzowała w nowym otoczeniu. Pewnie będzie z nich wspaniałe małżeństwo!
-
Gosienia
Re: Maniek :)
o to pewnie o to chodzi z tym sianemBo świnie wiedzą, że "kradzione nie tuczy"
Beza już o zabiegu dawno zapomniała. Ona jest niezniszczalna.
Coś czuję w kościach, że Beza będzie rządziła w tym związku
Obiecane focie
Taka ze mnie modeleczka


Tak się przytulam na kolankowaniu

A na deser Beza vel Pulpetos

I trochę mojego Ukochanego Maniusia




-
axxk
Re: Maniek :)
O matko..... Już wiem skąd to imię Beza, toż to sama słodycz. Słodziak jakich mało
a Maniuś całkiem dorodny świnek i jaki relaks, kopytko wyciągnięte...