Paluszek świnki wygięty na stałe

Złamania, stłuczenia, problemy mięśniowe, mniejsza ruchliwość;

Moderator: Dzima

ODPOWIEDZ
PannaAnna93

Paluszek świnki wygięty na stałe

Post autor: PannaAnna93 »

Po pierwsze - sama nie wiem, jak zwięźle i trafnie określić problem. Jeśli macie jakieś pomysły - pomóżcie, może zmienię temat wątku na jakiś bardziej konkretny i więcej zdradzający :).

Mój prosiek mieszkał dwa lata z bardzo miłą panią, która jednak nie wiedziała, że należy obcinać mu paznokcie. Była zdziwiona i powiedziała, że sprzedający jej tego nie mówił. Większość pazurków świnki była więc dość długa.
Jeden z paznokci z środkowego paluszka był całkiem płaski i rósł sobie pod spodem łapki (tak, że świnek stał na nim oraz na paluszku) i właściwie zaczynał już oplatać łapkę :sadness:
Problem polega na tym, że mimo obcięcia pazurka, paluszek jest już w takiej pozycji na stałe. Ciężko mi wytłumaczyć jak dokładnie: najwygodniej będzie, jak sobie zegniecie palec serdeczny, aby wskazywał w stronę kciuka - mniej więcej takie jest położenie palca świnki od spodu jego łapki. Z tego co o świniach czytałam podejrzewam, że nie da się tego naprawić.

Czy to go boli? Świnek jest mało ruchliwy, nie lubi za bardzo biegać, czy to może być przez to? Jeśli nie boli, czy jest możliwość, że odezwie się na "stare lata" jak stare złamania u starszych ludzi? Jak można rozwiązać problem? Myślałam o amputacji paluszka (oczywiście u weta, nie nożyczkami :roll: ).
Nie byłam jeszcze ze zwierzakiem u weterynarza, więc póki co proszę Was o pomoc i rady.

P.S Przepraszam, jeśli był podobny temat. Szukając, znajdowałam tylko takie o "krzywych" paluszkach - nie wiem czy chodziło dokładnie o to samo.
Anulka1602

Re: Paluszek świnki wygięty na stałe

Post autor: Anulka1602 »

Ja na twoim miejscu poszłabym do weta. Skoro tamta pani nie wiedzieła że trzeba obcinać pazurki to według mnie nie miała żadnej wiedzy na temat świnek i pewnie nigdy z nią nie była u weta a co za tym idzie to to że paluszek może się okazać niejedynym problemem zdrowotnym świnki i dobrze by było żeby lekarz obejrzał świnkę i to jak najszybciej.
PannaAnna93

Re: Paluszek świnki wygięty na stałe

Post autor: PannaAnna93 »

Anulka, dzięki za odpowiedź. Świnek wygląda na całkiem zdrową świnkę. Nie zmienia to faktu, że z pewnością na dniach się z nim wybiorę do weta i tak i tak. Masz rację, może nie być to jedyna rzecz, którą poprzednia właścicielka zaniedbała.
Anulka1602

Re: Paluszek świnki wygięty na stałe

Post autor: Anulka1602 »

Widziałam w wątku "nasze świnki" że połączyłaś ze sobą obu panów. Trochę niemądrze zrobiłaś bo po pierwsze nie byłaś z nowym świnkiem u weta więc nie wiesz co w nim siedzi (oby nic) a po drugie obowiązuje dwutygodniowa kwarantanna. I teraz w razie choroby będziesz mieć dwa prośki do leczenia zamiast jednego. Mam nadzieję że nowy pan świnek okaże się zdrowy :buzki:
Awatar użytkownika
Bulletproof
Posty: 1225
Rejestracja: 02 mar 2014, 20:21
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Paluszek świnki wygięty na stałe

Post autor: Bulletproof »

Jeśli chodzi tylko o to, że palec jest wykrzywiony, to jest to normalne. Większość moich świń, nawet hodowlane i mające regularnie podcinane pazurki mają palce "każdy w inną stronę" ;) Wystarczy podcinać po małym kawałku i często, a im to w chodzeniu w ogóle nie przeszkadza
PannaAnna93

Re: Paluszek świnki wygięty na stałe

Post autor: PannaAnna93 »

Właśnie nie tyle jest krzywy co "przebiega" zgięty pod łapką. Na szczęście pani weterynarz mnie uspokoiła mówiąc, że świnka nie cierpi ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Układ ruchowy”