Ups i tak to jest jak się długo zdjęć nie wrzuca. A propo świniątek. Od wczoraj mają focha na paprykę, trochę mnie to zdziwiło,bo zawsze pasowała, a wczoraj ledwie powąchana leżała kompletnie wzgardzona w miseczce, pozostałe jedzonka i sianko bardzo chętnie, nie wiem czemu im nie podeszła, normalna, świeża, smaczna

.