Pani znalazła świnkę pod lasem. Mówi że w złym stanie wg niej. Poprosiłam o zawiezienie jej do Mv. Właśnie dzwoniła dr Kasia mała i mówi żee świnka ma ogromy guz w jamie brzusznej, oprócz tego jest mocno wychudzona i mam szmery w drogach oddechowych. "Je jak oszalała i robi bobki". Dostanie antybiotyk, p/zapalne i p/bólowe, w piątek USG i zobaczymy co dalej. Długowłosa, młoda, dorosła.
Ech no ...




 
  

 
  . Mam zdjęcie, ale nie chcę wstawiać. Jest już rana martwicza, więc to raczej nowotwór złośliwy. Raczej są to ostatnie chwile malutkiej, zależy od wyniku usg, ewentualnie konsultacji chirurga w poniedziałek.
 . Mam zdjęcie, ale nie chcę wstawiać. Jest już rana martwicza, więc to raczej nowotwór złośliwy. Raczej są to ostatnie chwile malutkiej, zależy od wyniku usg, ewentualnie konsultacji chirurga w poniedziałek. 