Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym Domu
Moderator: pastuszek
					Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
	Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- 
				
				dominika45
Re: Śledziony
ajajaj! ale musiało bolec..! Ja bym rozdzieliła..  Może trzeba jeszcze odczekać?
			
			
			
									
																
						- 
				
				anmitsu
Re: Śledziony
Czesiek siedzi sobie u mnie na kolanach. Koniec. Chłopaki wrócą do poprzedniej konfiguracji. Myśle że Timon tego nie odpuści   i mama kategorycznie mnie zjechała jakbym to ja mu ucho przecięła
  i mama kategorycznie mnie zjechała jakbym to ja mu ucho przecięła   Nie udało się, ale próba była podjęta. Zaczynamy poszukiwania kolegi
  Nie udało się, ale próba była podjęta. Zaczynamy poszukiwania kolegi 
			
			
			
									
																
						 i mama kategorycznie mnie zjechała jakbym to ja mu ucho przecięła
  i mama kategorycznie mnie zjechała jakbym to ja mu ucho przecięła   Nie udało się, ale próba była podjęta. Zaczynamy poszukiwania kolegi
  Nie udało się, ale próba była podjęta. Zaczynamy poszukiwania kolegi 
- Anula
- Posty: 2801
- Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
- Miejscowość: Gliwice
- Kontakt:
Re: Śledziony
Ja wiem, że są różne teorie i każdy ma inne podejście ale ja bym zdecydowanie oddzieliła. Niektóre świnie się nie lubią i nie polubią, a zmuszanie ich do tego by się polubiły jest wg mnie bez sensu. To tak jak z ludźmi, każdy z nas zna kogoś kogo nie lubi i lubieć nie będzie. I nawet jeśli większość czasu kogoś takiego tolerujemy to chwilami się ścinamy. Ja Cwaniaka i Tesię trzymałam razem 2 tygodnie ale tak jak ze sobą żyć nie potrafili tak czas nic nie zmienił. Żyli w dwóch stadach przez rok i nawet po tym czasie na wybiegu było kiepsko jak się spotkali.  Moim zdaniem też jeśli świnie się mocno pogryzą to pamiętają to i ciężko już z tym walczyć.
			
			
			
									
																
						- sosnowa
- Posty: 15298
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Śledziony
Też bym sobie dała spokój. Biedne ucho.
			
			
			
									
																
						- 
				
				anmitsu
Re: Śledziony
Bajzel posprzątany, każdy siedzi w swojej klatce. Śledziony u mnie, Czesia przesiedliłam na piętro obok Czerniaka i Szopena, do dawnej setki Skrzatów. Każdy jest nad wyraz zadowolony z takiego obrotu sprawy. Czesiowi się klatka spodobała, nawet sobie wskoczył na półeczkę i je z miseczki.  
			
			
			
									
																
						
- Anula
- Posty: 2801
- Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
- Miejscowość: Gliwice
- Kontakt:
Re: Śledziony
Przynajmniej mieli jak się domyślam spokojną noc  
			
			
			
									
																
						
- 
				
				anmitsu
Re: Śledziony
Dawno takiej spokojnej nie mieliAnula pisze:Przynajmniej mieli jak się domyślam spokojną noc

- 
				
				anmitsu
Re: Śledziony
Napiszę tu o Czesiu żeby zachować spójność. Czesio skończył z antybiotykiem...   Uszko ładnie się zasklepiło ale buzia nieciekawie wyglada
 Uszko ładnie się zasklepiło ale buzia nieciekawie wyglada  Taką mu przykrość zaserwowałam. Za mój błąd biedny płaci
 Taką mu przykrość zaserwowałam. Za mój błąd biedny płaci 
			
			
			
									
																
						 Uszko ładnie się zasklepiło ale buzia nieciekawie wyglada
 Uszko ładnie się zasklepiło ale buzia nieciekawie wyglada  Taką mu przykrość zaserwowałam. Za mój błąd biedny płaci
 Taką mu przykrość zaserwowałam. Za mój błąd biedny płaci 

