Mercedes i Morena
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23118
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne
To jest naprawdę dobra wiadomość!
- Natalinka
- Posty: 2611
- Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
- Kontakt:
Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne
Ale wiecie, jaką dietę stosujemy z Mili? Micha zmielonego JR Farm z papryką (tam jest trochę zbóż, ale niewielki procent, za to jest pycha!) pół na pół z bezzbożowymi, bezglutenowymi, bezmlecznymi odżywkami dla dzieci - pyszniejsze są te Nutricii: albo Alerlac, albo Expert minima. Dr Kasia zachwyca się więc lśniącym futerkiem i białością zębów, a ja faktem, że w końcu małej żebra przestały wystawać i zaczyna przypominać świnkę, a nie wychudłego szczurka
Czarna Kluska i Morena
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23118
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne
To mniej więcej to samo, co Sinlac? też pięknie działa na odżywienie niedozywionych.
- Natalinka
- Posty: 2611
- Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
- Kontakt:
Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne
To samo tylko tańsze i tworzy lepszą konsystencję do miseczkowego podawania.
Czarna Kluska i Morena
- Natalinka
- Posty: 2611
- Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
- Kontakt:
Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne
Drogie Warszawianki i Warszawiacy!
Trzy nieprzesadnie zgodne, ale przyzwyczajone do siebie i swoich dziwactw świnie szukają domu zastępczego na czas świąteczno-noworoczny między 23 grudnia 2016 a 2 stycznia 2017.
Czyli ponieważ postanowiłam w tym roku wybyć na święta za granicę, a nie mogę wziąć całego 8-świniowego stada, poszukuję dobrej duszy, która zajęłaby się moją zdrową trójką, czyli Nili, Lumi i Hukką. To świnki idealne - leją się pomiędzy sobą, robią bajzel, gryzą kraty, kiedy chcą jeść, a słyszą, że kroję przysmaki, sikają, bobczą, ale są pięknie oswojone, słodko śpią i dwie z trzech uwielbiają głaskanie (Hukka wybitnie).
Tylko poważne oferty!
Trzy nieprzesadnie zgodne, ale przyzwyczajone do siebie i swoich dziwactw świnie szukają domu zastępczego na czas świąteczno-noworoczny między 23 grudnia 2016 a 2 stycznia 2017.
Czyli ponieważ postanowiłam w tym roku wybyć na święta za granicę, a nie mogę wziąć całego 8-świniowego stada, poszukuję dobrej duszy, która zajęłaby się moją zdrową trójką, czyli Nili, Lumi i Hukką. To świnki idealne - leją się pomiędzy sobą, robią bajzel, gryzą kraty, kiedy chcą jeść, a słyszą, że kroję przysmaki, sikają, bobczą, ale są pięknie oswojone, słodko śpią i dwie z trzech uwielbiają głaskanie (Hukka wybitnie).
Tylko poważne oferty!
Czarna Kluska i Morena
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23118
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
- Natalinka
- Posty: 2611
- Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
- Kontakt:
Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne
Wszyscy już wrócili, tylko ja się rozłożyłam, więc tak się zbieram i zbieram, żeby napisać i tylko foty dorzucam na serwer, żeby nie zabrakło ilustracji. Wygląda więc, że to będzie dość ilustrowany post.
Zacznę od tego, że uciekliśmy we troje (TŻ, córka i ja) na święta do Berlina. Znajomi berlińczycy wyjeżdżali do rodziny jeszcze bardziej na zachód i zostawili nam mieszaknie na Charlottenburgu. W wigilię poszliśmy więc na pyszne hinduskie jedzenie u przemiłej rodziny z południa Indii - mąż gotuje, wszystko także w wegańskiej wersji, a pani niezwykle miła, dopytywała się skąd jesteśmy i życzyła nam miłych świąt, jak się dowiedziała, że z Polski. Wieczorny spacer dobrze nam zrobił po pięciu godzinach tkwienia w samochodzie, no i mieliśmy okazję obejrzeć świąteczne wystawy w zamkniętym już KaDeWe
Kolejne dni to spacery, muzea i kompletny luz!
A dzięki Porcelli (nieustająco ) Mili i Knedel oraz Nili, Lumi i Hukka przetrwały nasz wyjazd w komfortowych warunkach, w pełni zaopiekowane, zadowolone z życia i mam nadzieję, mało zestresowane.
Lumi, Nili i Hukka w transporcie (jakoś nie jestem przygotowana na rozwóz jednoczesny ośmiu świń i żółwia, ale pudło sprawiło się świetnie jako transporter)
Pierwszy dzień po powrocie do domu wszystkie trzy przesiedziały na jednej półce, ale na szczęście głód i zielone śniadanie przywróciły normalność.
Mili zaś spędziła ten czas u Porcelli razem z Knedlem, a że wrócili jako pierwsi na górę willi, to i razem sobie dalej gospodarowali.
Nie mogłam się powstrzymać, więc oczywiście Mili wylądowała na głaskanie w naszym łóżku (nawet uczulony TŻ nie protestował - chyba też się stęsknił)
Zacznę od tego, że uciekliśmy we troje (TŻ, córka i ja) na święta do Berlina. Znajomi berlińczycy wyjeżdżali do rodziny jeszcze bardziej na zachód i zostawili nam mieszaknie na Charlottenburgu. W wigilię poszliśmy więc na pyszne hinduskie jedzenie u przemiłej rodziny z południa Indii - mąż gotuje, wszystko także w wegańskiej wersji, a pani niezwykle miła, dopytywała się skąd jesteśmy i życzyła nam miłych świąt, jak się dowiedziała, że z Polski. Wieczorny spacer dobrze nam zrobił po pięciu godzinach tkwienia w samochodzie, no i mieliśmy okazję obejrzeć świąteczne wystawy w zamkniętym już KaDeWe
Kolejne dni to spacery, muzea i kompletny luz!
A dzięki Porcelli (nieustająco ) Mili i Knedel oraz Nili, Lumi i Hukka przetrwały nasz wyjazd w komfortowych warunkach, w pełni zaopiekowane, zadowolone z życia i mam nadzieję, mało zestresowane.
Lumi, Nili i Hukka w transporcie (jakoś nie jestem przygotowana na rozwóz jednoczesny ośmiu świń i żółwia, ale pudło sprawiło się świetnie jako transporter)
Pierwszy dzień po powrocie do domu wszystkie trzy przesiedziały na jednej półce, ale na szczęście głód i zielone śniadanie przywróciły normalność.
Mili zaś spędziła ten czas u Porcelli razem z Knedlem, a że wrócili jako pierwsi na górę willi, to i razem sobie dalej gospodarowali.
Nie mogłam się powstrzymać, więc oczywiście Mili wylądowała na głaskanie w naszym łóżku (nawet uczulony TŻ nie protestował - chyba też się stęsknił)
Ostatnio zmieniony 26 lut 2017, 15:45 przez Natalinka, łącznie zmieniany 2 razy.
Czarna Kluska i Morena
- Natalinka
- Posty: 2611
- Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
- Kontakt:
Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne
A, i jeszcze jedno! Obudziło mnie dziś ok. 6 rano czyjeś ćwierkanie za ścianą! Jak głośno! Jak ćwierkliwie! Ale nie wiem, kto, bo ciemno było kompletnie, no i jak się zbliżyłam, to przestało ćwierkać dziewczę (lub chłopczę). Porcello, czy Knedel ćwierka?
Czarna Kluska i Morena
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23118
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne
Nie słyszałam nigdy, a mieszkał ze mną rok, więc raczej chyba nie. Stawiałabym na Goplanę. Knedel nie wydaje z siebie w ogóle dźwięków, poza turkotami, w milczeniu oczekuje katastrofy... Aczkolwiek, pod wpływem otoczenia mógł sie nagle zmienić.
Zresztą, tak naprawdę, to każda może zacząć ćwierkać w dowolnej chwili.
To fajny dźwięk
Zresztą, tak naprawdę, to każda może zacząć ćwierkać w dowolnej chwili.
To fajny dźwięk
- Pulpecja
- Moderator globalny
- Posty: 1173
- Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne
Przypomniałaś mi o moim wyjeździe (poświąteczno-sylwestrowym) sprzed kilkunastu lat do Berlina . Mróz był taki, że zwiedzaliśmy tylko muzea. Miasta nie dało się oglądać.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Osłupiałam widząc to zdjęcie. Myślałam, że to Jasnotka i Miodunka się zdublowały i w święta jednocześnie konsumowały w Łodzi choinkę i wypoczywały u Porcelli.Natalinka pisze: Lumi, Nili i Hukka w transporcie (jakoś nie jestem przygotowana na rozwóz jednoczesny ośmiu świń i żółwia, ale pudło sprawiło się świetnie jako transporter)