Po takiej ilości bobków widać, że naprawdę długo czekał...Marikaaa pisze:Ej, Nicek już dawno zabrany, a ja tu czekam i czekam.......................![]()
![]()
Naleśnikarnia: Florek i Zdzisio
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Cooyo
- Posty: 867
- Rejestracja: 02 kwie 2015, 21:25
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek
Zapraszamy do naszego wątku - tutaj!
⬇

Cookie, Zeus, Rubin, Onyks, Anubis
Yoko i Hippo na zawsze w mojej pamięci


Cookie, Zeus, Rubin, Onyks, Anubis
Yoko i Hippo na zawsze w mojej pamięci
- Marikaaa
- Posty: 424
- Rejestracja: 14 lut 2015, 19:04
- Miejscowość: W-wa
- Kontakt:
Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek
Tylko minutkę.Cooyo pisze:Po takiej ilości bobków widać, że naprawdę długo czekał...
No właśnie doktory mówią, iż już nie musimy mu dawać syropku ani herbatki z koperku na brzuszek, coś tam delikatnie czasem zabąbelkuje, ale jest OK. Uff, to przy wieczornych obrządkach zostało już tylko osiem rzeczy do pamiętania (2 na serce, 2 na płuca, 2 na stawy, 2 dodatki techniczne: karmienie i opatrunek). Prześwietlenia twierdzą, że zapalenie płuc jeszcze niedoleczone, zmieniliśmy nowy antybiotyk na ten, który pomógł nam w Wielkanoc więc jesteśmy dobrej myśli. Równocześnie wróciliśmy do czarciego pazura na ból stawów, a zdaje się, że było to tak:
1) Zdrowie = zdrowe jelita.
2) Coś popsuło się z metabolizmem u staruszka. Nadmiar wapnia zaczął odkładać się w organizmie.
3) Odchudzenie mu ulżyło w sprawności ruchowej, ale nie naprawiło powykręcania.
4) Pogorszyło się więc żeby sobie ulżyć sam zaczął rozsuwać łapki na boki.
5) Nie wiem czy nadal nad tym w pełni panuje i może się wyprostować w dowolnym momencie. Wchodzenie do norki z okrągłym wąskim otworem nie zawsze się udaje za pierwszym razem. Łeb wszedł a coś (łapki rozstawione szeroko) blokuje i nie daje wejść do środka. Świnia się dziwi, idzie coś przekąsić i robi kolejne podejście, a potem długo cieszy się zasłużoną sjestą.
6) Zasugerowano nam do rozważenia laseroterapię. Hm, brzmi trochę kosmicznie. Czy to nie leczenie objawowe, a przyczyna...?
We krwi wyszedł zaburzony stosunek Ca:P więc jeszcze przed spotkaniem z wetem poczytaliśmy o diecie Ratewatchers. Bardzo sympatycznie wygląda to na papierze, bierzesz np. pięć produktów i ich suma musi wynieść nie więcej niż jakieś 6,4-6,6 (bo 6,5 : 5 = 1,3 - tyle ma zawsze wyjść). Ułożyliśmy piękne i urozmaicone menu na 4 dni, jednak dochodziło do dziwnych scen typu: "Nie dawaj mu dużego pomidora, bo dziś w grafiku jest mały (cherry ma o 0,2 mniej wapnia)". Jeszcze lepiej, wytłumacz świni, która nie mieszka, nota bene, sama, iż każdego produktu ma zjeść dokładnie po tyle samo gram... No cóż, pomyślałam, że może po prostu trzymać się zasady jeden produkt wysokowapniowy dziennie, reszta jak leci. Jednak okazało się, że byliśmy nadgorliwi. Nie mamy żadnych akcji z kamieniami/nerkami itd. więc specjalna dieta nie jest wymagana. Po prostu jest za mało fosforu więc trzeba go zacząć suplementować. Jak? Banan co drugi dzień i już. Alternatywą mogłyby być ewentualnie płatki owsiane, tyle, że nie dawaliśmy mu wcześniej i nie wiemy czy by go od nich nie wzdęło. Teraz w trakcie antybiotykoterapii nowości w diecie to zdaje się średni pomysł.
A co u panów WF? Oczywiście - akcja!
Florek i Wicherek: Hej, Duża, źle ułożyłaś ten nowy drybed, ale, nie martw się, już poprawiliśmy.
Wicherek: Teraz kryjówka pod hamakiem jest jeszcze fajniejsza.
Florek: Jam to, nie chwaląc się, sprawił.
Florek: A teraz czas na drzemkę. Uuuaaa...
Teraz: Grunia od 19.07.2023 + ...
Nasz wątek: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5805
Dawniej: Mała, Orzeszek, Czarnulka, Naleśnik, Nicek, Wicherek, Florek, Zdzisio, Grusia
Nasz wątek: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5805
Dawniej: Mała, Orzeszek, Czarnulka, Naleśnik, Nicek, Wicherek, Florek, Zdzisio, Grusia
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek
Cudne zdjęcia prosiaków jak zwykle
A te płatki? Ja myślałam, że świnki nie mogą zbóż pod żadną postacią. To jak jest z tymi płatkami? Bo bym chętnie podsypała troszkę Żurkowi, bo też mu w krwi wyszło trochę za mało fosforu...
Myślę, że opracowanie diety dla świnki, która nie mieszka sama, nie jest za bardzo możliwe do realizacji. Bo na każde karmienie będzie się wyciągać świniaka? U mnie i tak już wszystko jest podporządkowane Żurkowi i Miecio nie je pewnych warzyw, bo Żurek dostaje prawie po wszystkim brzydkich kup. A wiadomo, że gdybym rzuciła tylko Mieciowi cykorię, to Żurek by podszedł i też zjadł. Trzeba wypośrodkować.
A te płatki? Ja myślałam, że świnki nie mogą zbóż pod żadną postacią. To jak jest z tymi płatkami? Bo bym chętnie podsypała troszkę Żurkowi, bo też mu w krwi wyszło trochę za mało fosforu...
Myślę, że opracowanie diety dla świnki, która nie mieszka sama, nie jest za bardzo możliwe do realizacji. Bo na każde karmienie będzie się wyciągać świniaka? U mnie i tak już wszystko jest podporządkowane Żurkowi i Miecio nie je pewnych warzyw, bo Żurek dostaje prawie po wszystkim brzydkich kup. A wiadomo, że gdybym rzuciła tylko Mieciowi cykorię, to Żurek by podszedł i też zjadł. Trzeba wypośrodkować.
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23221
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek
Nigdy mi się nie udało sfotografować ziewającej świnki! Zazdraszczam
Płatki owsiane podobno "wykradają" czytaj - wiążą wapń i to chyba na tym polega. Spytam dr Magdę. Marceli dostaje suplement diety w kapsułkach: Cytrynian potasu. Ale to jest specjalny przypadek ...
Z tą dietą mam takie same problemy, jak Marikaaa opisała, no i jeszcze dochodzi, że "buraczka nie wezmę do pyska", "papryka? sama sobie zjedz" i jak tu przestrzegać?
Płatki owsiane podobno "wykradają" czytaj - wiążą wapń i to chyba na tym polega. Spytam dr Magdę. Marceli dostaje suplement diety w kapsułkach: Cytrynian potasu. Ale to jest specjalny przypadek ...
Z tą dietą mam takie same problemy, jak Marikaaa opisała, no i jeszcze dochodzi, że "buraczka nie wezmę do pyska", "papryka? sama sobie zjedz" i jak tu przestrzegać?
- Marikaaa
- Posty: 424
- Rejestracja: 14 lut 2015, 19:04
- Miejscowość: W-wa
- Kontakt:
Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek
Dzięki.Asita pisze:Cudne zdjęcia prosiaków jak zwykle![]()
A te płatki? Ja myślałam, że świnki nie mogą zbóż pod żadną postacią. To jak jest z tymi płatkami? Bo bym chętnie podsypała troszkę Żurkowi, bo też mu w krwi wyszło trochę za mało fosforu...![]()
Myślę, że opracowanie diety dla świnki, która nie mieszka sama, nie jest za bardzo możliwe do realizacji. Bo na każde karmienie będzie się wyciągać świniaka? U mnie i tak już wszystko jest podporządkowane Żurkowi i Miecio nie je pewnych warzyw, bo Żurek dostaje prawie po wszystkim brzydkich kup. A wiadomo, że gdybym rzuciła tylko Mieciowi cykorię, to Żurek by podszedł i też zjadł. Trzeba wypośrodkować.
Teraz: Grunia od 19.07.2023 + ...
Nasz wątek: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5805
Dawniej: Mała, Orzeszek, Czarnulka, Naleśnik, Nicek, Wicherek, Florek, Zdzisio, Grusia
Nasz wątek: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5805
Dawniej: Mała, Orzeszek, Czarnulka, Naleśnik, Nicek, Wicherek, Florek, Zdzisio, Grusia
- Marikaaa
- Posty: 424
- Rejestracja: 14 lut 2015, 19:04
- Miejscowość: W-wa
- Kontakt:
Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek
Piątek... Piąteczek... Piątaszek... Piątunio...

Małe
, jakiś "kotek" wyjadł nam całą karmę ratunkową!
Równolegle do tego już ponad połowa Grainlessa zeszła...
Domyśliłam się! Naleśnik specjalnie się przeziębił, licząc na szczególne traktowanie - dokarmianie, smakołyki, głaski, kocyki. Tylko o obrzydliwym antybiotyku zapomniał, ble. 
Małe
Teraz: Grunia od 19.07.2023 + ...
Nasz wątek: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5805
Dawniej: Mała, Orzeszek, Czarnulka, Naleśnik, Nicek, Wicherek, Florek, Zdzisio, Grusia
Nasz wątek: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5805
Dawniej: Mała, Orzeszek, Czarnulka, Naleśnik, Nicek, Wicherek, Florek, Zdzisio, Grusia
-
katiusha
Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek
Jaki koci uścisk
Takie drybedowe tunele u mnie namiętnie tworzy Etna
Takie drybedowe tunele u mnie namiętnie tworzy Etna
- Marikaaa
- Posty: 424
- Rejestracja: 14 lut 2015, 19:04
- Miejscowość: W-wa
- Kontakt:
Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek
U nas chwilowo panowie WF się uspokoili pod tym względem.katiusha pisze:Takie drybedowe tunele u mnie namiętnie tworzy Etna
- pierwszy raz sianko od Pana Roberta,
- karma ratunkowa, dla odmiany "niebieska", nie "czerwona"
- Brit (No cóż, skoro sugerują codzienne futrowanie świni Ziętkiem, to inna "zbożowa" karma może czasem się trafić, niewielka różnica, co nie? A może jednak byłby w stanie czasem najeść się sam? Chrupanie Grainlessa nie podtuczyło staruszka, za to Nicek-Klusek, który nawet ten pyłek z dna torby wtranżalał, trochę się odchudził... )
- ściółka (Skoro jest drybed to chyba możemy wrócić z trocin do peletu drewnianego, zobaczymy... A jak łapka? Zależy od punktu widzenia. Ja kwękam, że się nie porawia. A wetka z radością woła: "Super, że się nie pogarsza!" No i ma rację, szklanka w połowie pełna jest, a nie pusta.)
- RTG co 10 dni (bezobjawowe zapalenie płuc się utrzymuje)
- nowy antybiotyk (bo po co brać jeden, przecież można brać dwa na raz
- narkotyk (opioidalny Tramal), staruszkowi niczego nie odmówią przecież, a to mają być cool Święta
- laseroterapia (prognozują 10 sesji co 3 m-ce, innym zwierzakom starczyłoby to może na 6 czy 12, ale nie naszemu VIPowi).
Teraz: Grunia od 19.07.2023 + ...
Nasz wątek: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5805
Dawniej: Mała, Orzeszek, Czarnulka, Naleśnik, Nicek, Wicherek, Florek, Zdzisio, Grusia
Nasz wątek: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5805
Dawniej: Mała, Orzeszek, Czarnulka, Naleśnik, Nicek, Wicherek, Florek, Zdzisio, Grusia
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23221
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek
Macie rozrywki, macie

- Marikaaa
- Posty: 424
- Rejestracja: 14 lut 2015, 19:04
- Miejscowość: W-wa
- Kontakt:
Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek
Odwołuję. WF wcale się nie uspokoili. Mówiąc ściślej: Florek namiętnie wgryza się w drybed, który pachnie mu Nicponiem, czasem powstanie tunel, a czasem wyrwie się trochę włosia...
Co do płatków owsianych to dowiedziałam się tyle od weta, iż mają dużo fosforu, ale ich nadmiar może na nerki zaszkodzić. Pytałam się też o pyłek pszczeli, ale nie znali dawkowania dla świnki morskiej.
Hm, dla wzmocnienia odporności jest wiele suplementów, jednak zawsze warto najpierw wrócić do podstaw np. ...woda?! Zdarzyło nam się, że doktor zastanawiała się nad kroplówką dla Naleśnika, a to było w godzinę czy dwie po dokarmianiu. No cóż, papkę dotąd rozumiałam jako jedzenie więc rozprowadzałam proszek w minimalnej ilości wody, a może lepiej jest potraktować toto jako picie i rozwadniać specjalnie mocniej? Właściwie skoro świnia jest zbyt leniwa by samodzielnie się najeść (w stylu: zerwij mi tę trawkę, tyle lat cię szkolę nie po to, żeby się siłować z doniczkami, nawet tymi niskimi, styropianowymi tackami, prosto do pyszczka proszę podawać ) to może i pije za mało w stosunku do potrzeb (codziennie doi z poidła, a gdy się zrobi pusto to daje głośny sygnał, naprawdę, jak możnowaładca-mentor
). W sumie wszyscy piją u nas symbolicznie, u WF wcale nic nie ubywa, a NN wypijają przez noc ze ćwierć szklanki... Mizeria po prostu... Może by się przydało staruszka jeszcze dopajać?
Aha, najważniejsze! Warto było jeździć w Święta do PulsVetu, bo pozwolili nam odstawić antybiotyki. Osłuchowo dobrze, RTG brzydko (jednak jest teoria, że taki obraz został po stanie zapalnym, którego już nie ma).
Wciąż w duchu Bożego Narodzenia,
wszystkim, którzy do nas zaglądają,
pragniemy złożyć noworoczne życzenia,
aby każdy dzień nowego
był taki piękny, ciepły i radosny
jak wigilijny wieczór...

Aha, najważniejsze! Warto było jeździć w Święta do PulsVetu, bo pozwolili nam odstawić antybiotyki. Osłuchowo dobrze, RTG brzydko (jednak jest teoria, że taki obraz został po stanie zapalnym, którego już nie ma).
Wciąż w duchu Bożego Narodzenia,
wszystkim, którzy do nas zaglądają,
pragniemy złożyć noworoczne życzenia,
aby każdy dzień nowego
był taki piękny, ciepły i radosny
jak wigilijny wieczór...

Teraz: Grunia od 19.07.2023 + ...
Nasz wątek: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5805
Dawniej: Mała, Orzeszek, Czarnulka, Naleśnik, Nicek, Wicherek, Florek, Zdzisio, Grusia
Nasz wątek: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5805
Dawniej: Mała, Orzeszek, Czarnulka, Naleśnik, Nicek, Wicherek, Florek, Zdzisio, Grusia