Mój prosiak się mnie boi

Czyli czym Twoja świnka zaskoczyć potrafi

Moderator: Pulpecja

ODPOWIEDZ
EmiCaffe

Mój prosiak się mnie boi

Post autor: EmiCaffe »

Witam! :świnka1:

Chciałabym uzyskać chociaż najmniejszą poradę dotyczącą mojej świnki morskiej. Otóż od prawie siedmiu miesięcy jestem szczęśliwą posiadaczką Inka, który urodził się w połowie marca bieżącego roku. To była miłość od pierwszego wejrzenia - z obu stron. Inka już po dwóch dniach od kupna w znajomym sklepie zoologicznym wzięłam na ręce, a on nie protestował. Kwiczał, kiedy przychodziłam ze szkoły i uwielbiał przytulanie i łaskotanie za uszkami. Jednak od tygodnia coś się zepsuło. Kiedy biorę Inka na ręce/kolana i zaczynam delikatnie głaskać, ten ''wyczuwa zagrożenie'' (tak to wygląda, jakby się czegoś przestraszył) i ucieka mi z rąk. Nie mam pojęcia, co mu dolega. Zaobserwowałam również na jego ciele kilka strupków, które po kąpieli ze specjalistycznym płynem zaczęły się troszkę goić, jednak nadal są. Proszę o szybką odpowiedź! :c
EmiCaffe

Re: Mój prosiak się mnie boi

Post autor: EmiCaffe »

Dodam, że jak nawet włożę swoją rękę do klatki (Inek wcześniej zawsze do niej podchodził i radośnie popcornował), to mój świniak kuli się w kącie, bądź ucieka. :/
maleńka

Re: Mój prosiak się mnie boi

Post autor: maleńka »

Co to za strupki ? Lepiej idź do weterynarza. Zmiana zachowania świnki może oznaczać jakąś chorobę. Jeśli mówisz że ma strupki to może być to grzybica, albo coś innego. Może uciekać bo boli go dotyk jeśli skóra jest podrażniona.
Awatar użytkownika
Bulletproof
Posty: 1225
Rejestracja: 02 mar 2014, 20:21
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mój prosiak się mnie boi

Post autor: Bulletproof »

Mieszka sam?
Jeśli nie mogą być wynikiem ugryzień to koniecznie do weterynarza. Nie bierz go teraz na ręce i przy każdym dotknięciu myj dokładnie ręce. Może go bardzo boleć przy dotyku. Ale mimo to, nie powinien od ciebie uciekać, chyba że już kojarzysz mu się z bólem
EmiCaffe

Re: Mój prosiak się mnie boi

Post autor: EmiCaffe »

Poszłam z Inkiem do najlepszego weterynarza w moim mieście. Pobrał kawałek strupka ze skóry Inka i przebadał pod mikroskopem. Pani doktor jednak nie potrafi rozpoznać dokładnej przyczyny powstawania strupków. Pod mikroskopem nie wyszło nic niepokojącego, lecz uznaliśmy, że to jakiś pasożyt zewnętrzny. Mojemu prosiakowi został zaaplikowany lek na skórę i czekamy na efekty do tygodnia. Nadal się drapie, ale już daje się pogłaskać. Jesteśmy na dobrej drodze :)
wilczurka

Re: Mój prosiak się mnie boi

Post autor: wilczurka »

Wcześniej chciałam dodać że świnki mają swoje fochy ale to wcześniej jak dodałaś te "strupy" :( i jak tam?Znikają?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowania, nawyki, wybryki”