 
 Z rzeczonym Knedlem i Mili

Jane i Papaya na siłce

Jane, Papaya i Nili podczas wielkiego wybiegu

Jane, Papaya i Mili

Wybiegi są męczące

Moderator: pastuszek
 
 




 a jak ćwiczą na siłce
 a jak ćwiczą na siłce  to dlatego takie zmęczone... hih słodziaki
 to dlatego takie zmęczone... hih słodziaki 


Hantli używa luby - jak ma natchnienie

 
  
  
Ostatnio niska, ale to idzie falami i bywa przez kilka miesięcy codziennie, potem niemal wcale, a potem wraca intensywnie i na dłużej. No a o dziewczyny zadbam - każę im biegać po śniegu, żeby się zahartowały!katiusha pisze:A jaka jest częstotliwosć natchnienia?

 - od niedzieli chyba ropień by się nie zdążył zrobić? Co, oczywiście, nie ma znaczenia zresztą.
 - od niedzieli chyba ropień by się nie zdążył zrobić? Co, oczywiście, nie ma znaczenia zresztą. Ale oczywiście, że mogło to też być coś innego i ktoś inny, choć tylko na Knedla Papaya szczęka - reszta przyłazi do niej i nie zawadza. Ale naprawdę się nie przejmuj, nie wchodzą sobie raczej w drogę, stosuję głaskania w duecie, co pomogło już niegdyś przy innych świńskich kłótniach. Także spoko na razie!
  Ale oczywiście, że mogło to też być coś innego i ktoś inny, choć tylko na Knedla Papaya szczęka - reszta przyłazi do niej i nie zawadza. Ale naprawdę się nie przejmuj, nie wchodzą sobie raczej w drogę, stosuję głaskania w duecie, co pomogło już niegdyś przy innych świńskich kłótniach. Także spoko na razie! Teraz żałuję, że nie zrobiłam Papai foty w roli cierpliwego naleśnika. Nic to, następnym razem.
 Teraz żałuję, że nie zrobiłam Papai foty w roli cierpliwego naleśnika. Nic to, następnym razem.