Wesołe stadko na 16 łapkach i 4 kopytkach
Moderator: pastuszek
					Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
	Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- 
				
				Pikabu
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
Zrobiła jej się na nogach straszna gruda :/
			
			
			
									
																
						- 
				
				loriain
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
Ojej biedaczka   a to ze starości?
 a to ze starości?
			
			
			
									
																
						 a to ze starości?
 a to ze starości?- 
				
				Pikabu
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
Nie, to od błota. I też wycieńczenia jej organizmu. Ona w sumie nie jest stara, ma 12 albo 13 lat, coś takiego. Ale niestety w życiu raczej nie miała łatwo co wpływa na jej zdrowie. Ma chorobę zwaną RAO- tzn kłopoty z drogami oddechowymi. Walczymy z tym od lat i raz jest lepiej raz gorzej, niestety w poprzedniej stajni było już znacznie gorzej. Zdecydowałam się ją wystawić na tak zwane łąki i dać jej czas i lepsze możliwości jeżeli chodzi o leczenie dróg oddechowych. Jak tylko przyjechała rozkwitła, wróciłyśmy do treningów (skaczemy), miała kupę energii i zachowywała się jak źrebak. I potem nagle bum, coś się stało z pogodą, wiele koni z tym schorzeniem miało kłopoty i ona też. Więc kolejne leki, nowa forma leczenia, i niestety teraz jak napisała mi nasza weterynarz "wszystko z niej wychodzi", więc musi być gorzej, żeby było lepiej. Leczenie ma na celu podniesienie jej odporności.
			
			
			
									
																
						- 
				
				loriain
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
To się biedna kobylka musi namęczyć   Trzymam kciuki żeby jej się szybko poprawiło
 Trzymam kciuki żeby jej się szybko poprawiło  
			
			
			
									
																
						 Trzymam kciuki żeby jej się szybko poprawiło
 Trzymam kciuki żeby jej się szybko poprawiło  
- 
				
				Pikabu
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
Nie dziękujemy, bo już nie mogę patrzeć na tą smutną mordkę. Ona jest taka dzielna, rany na jej nóżkach jej krwawią a ona i tak daje mi je myć, wyciąga nogę, żeby mi to ułatwić i dopiero jak ją drażni to lekko ją zabiera patrząc gdzie ja jestem, żeby nie zrobić krzywdy. To naprawdę wyjątkowy stwór jest. No i jednak zwierzaki wyczuwają, że się im pomaga, więc pewno to też robi swoje.
			
			
			
									
																
						- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
Jak od błota? Znaczy chodzi o wpływ pogody i to, że chodziła po błocie?
Bardzo mi przykro, że jesteś z tego powodu smutna. Chciałoby się pomóc jak najszybciej i już...a tu takie przeciwności... 
  
Pieseł latający nieco...
			
			
			
									
													Bardzo mi przykro, że jesteś z tego powodu smutna. Chciałoby się pomóc jak najszybciej i już...a tu takie przeciwności...
 
  
Pieseł latający nieco...

Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
			
						Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- 
				
				Pikabu
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
Tak, dokładnie, niestety to taka choroba, która właśnie robi się od wilgoci i błota :/ Ochydne bakterie. Działamy jak możemy. Na szczęście właściciele stajni to wspaniali ludzie i pomagają mi z pielęgnacją nogi wieczorem, kiedy ja już nie jestem w stanie dojechać. 
Haha, on tak ma, że ma kłopoty z pozostaniem na poziomie ziemi
			
			
			
									
																
						Haha, on tak ma, że ma kłopoty z pozostaniem na poziomie ziemi

- 
				
				Pikabu
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
U koniuchny był dziś wet, dostała antybiotyk i będziemy próbować z nową maścią. Mam nadzieję, że już się wszystko skończy i będzie znów lepiej. Na szczęście mordka już jakaś szczęśliwsza. 
Dziewczyny za to dziś robiły furorę bo był u mnie piesek na pomiarach i były bardzo ciekawe jegomościa. I muszę swego mężczyznę pochwalić, wczoraj wrócił do domu wcześniej ode mnie, patrzę a dziewczyny coś chrupią. Pytam się co "Brokuła i pietruszkę, pomyślałem, że sobie zrobię obiad i one tez skorzystają". I nawet do właściwej michy włożył
			
			
			
									
																
						Dziewczyny za to dziś robiły furorę bo był u mnie piesek na pomiarach i były bardzo ciekawe jegomościa. I muszę swego mężczyznę pochwalić, wczoraj wrócił do domu wcześniej ode mnie, patrzę a dziewczyny coś chrupią. Pytam się co "Brokuła i pietruszkę, pomyślałem, że sobie zrobię obiad i one tez skorzystają". I nawet do właściwej michy włożył

- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
Cudny facet 
			
			
			
									
													
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
			
						Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
