Elitarna x-świnkowa jednostka spec. do tresowania człowieków

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Panna Fiu Fiu
Administrator
Posty: 7609
Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
Miejscowość: Chorzów
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: Sześcioświń? Nie można ich nie kochać...

Post autor: Panna Fiu Fiu »

Trzymam kciuki. Musi być dobrze! :fingerscrossed:
Obrazek
Tysia

Re: Sześcioświń? Nie można ich nie kochać...

Post autor: Tysia »

No to może ja napiszę co wiem. Miracle wczoraj miała rtg i wszystko ok, przy dotyku żadnego bólu, dostała jakieś leki przeciwzapalne, a o 15 miała już wrócić do domku :)
Ann

Re: Sześcioświń? Nie można ich nie kochać...

Post autor: Ann »

No to miejmy nadzieję, że tylko napędziła nam stracha :D fajnie, że napisałaś ;)
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Sześcioświń? Nie można ich nie kochać...

Post autor: dortezka »

no to uff :tired: Nie ładnie tak straszyć swoją Pańcię Miracle :nono:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12526
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Sześcioświń? Nie można ich nie kochać...

Post autor: Cynthia »

Przepraszam, ja powinnam była poinformować. Ale byłam u rodziny, rodzice mają rocznicę, a na wiosce Internet trzeba wiadrami nosić, a mnie za daleko :102:

Miracle w porządku, prawdopodobnie pękło naczynko lub z kimś się zderzyła. Dostała antybiotyk i przeciwzapalne do wtorku włącznie. Je, bobczy i zachowuje się jak zdrowa świnka. Na szczęście. Kamień z serca. Dziewczyny ponoć były ogłupiałe jak TŻ wywiózł Maracle na całą noc do wet...

Cała moja rodzina się przejęła, na wyjazd dostałam dla niej nawet bukiecik świeżej, domowej natki. Dla świnki, co chorowała :love: :love: :love:

Sześciopak w komplecie... Chrupią pokrzywę nasuszoną przez moją mamunię kochaną i zagryzają suszoną natką marchewki :szczerbaty: I nic ich nie rusza fakt, że ja w weekend jak cień człowieka chodziłam przez małpę kudłatą, co jej się żartów z krwawymi smarkami zachciało... Dostała zastrzyk, ma za swoje :laugh:

Cieszę się ogromnie, że to był fałszywy alarm... I jestem szalenie wdzięczna doktor Izie - ta kobieta ma złote serce i niesamowite pokłady cierpliwości...
Awatar użytkownika
Inez
Posty: 2175
Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
Miejscowość: Niedzica
Lokalizacja: Niedzica
Kontakt:

Re: Sześcioświń? Nie można ich nie kochać...

Post autor: Inez »

Uff, no to wszystko poszło pięknie :jupi: :jupi:

Jak ja wyjeżdżam do rodziców to u teściów w ogóle nie ma neta, nawet z komórki ciężko zasięg jakikolwiek złapać. Dlatego często w weekendy odpadam. :glowawmur:

Ale dla chorej świnki dostałam od teściowej kalarepki z ogródka a od taty dwie reklamówki naci z selera i kilka pysznych jędrnych selerków z działki. :D
Obrazek

W pilnych sprawach proszę o pw.
twojawiernafanka

Re: Sześcioświń? Nie można ich nie kochać...

Post autor: twojawiernafanka »

Cieszę się strasznie :jupi:
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Sześcioświń? Nie można ich nie kochać...

Post autor: dortezka »

to super, że wszystko w porządku :buzki:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
zagli

Re: Sześcioświń? Nie można ich nie kochać...

Post autor: zagli »

Naprawdę uffffffffffff :tired:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”