
Oczywiście, że nie za drzwi

Po prostu przykro mi jak patrzę, jak Alvin go kocha, a Pieszczoch jest niemiły... Po całym zajściu Alvin na chwilę uciekł od Pieszczocha, a potem miłość wygrała i znów go szukał...
Moderator: pastuszek
oni tracą mniej, więcej świnie, które sa nieszczęśliweAnula pisze:To jak świnie się zmieniają kiedy pojawia się kolega czy koleżanka jest niesamowite. Ci, którzy mają w domu jedną świnkę nawet nie wiedzą co tracą.
Niestety masz racjęjolka pisze:oni tracą mniej, więcej świnie, które sa nieszczęśliweAnula pisze:To jak świnie się zmieniają kiedy pojawia się kolega czy koleżanka jest niesamowite. Ci, którzy mają w domu jedną świnkę nawet nie wiedzą co tracą.