Moje świniaki nie jedzą prawie żadnych owoców .
Ruszą tylko jabłko (to akurat z wielką chęcią)
Było już tyle prób: arbuzy, truskawki, gruszki, banany, morele, jeżyny, maliny i tak dalej ...
Kiwi kiedyś jadły, ale teraz nawet to zostaje w misce.

Macie na to jakieś sposoby czy po prostu nie i już ?
Czy nie wpłynie to na ich zdrowie ?
Staram się nadrabiać witaminę C warzywami, ale czy to wystarczy ?