Elitarna x-świnkowa jednostka spec. do tresowania człowieków

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
zagli

Re: Sześcioświń? Nie można ich nie kochać...

Post autor: zagli »

Cynthia, jak chcesz ją zabrać i żeby ktoś z nią tu siedział w Warszawie to dawaj do mnie. Klatkę mam.
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12526
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Sześcioświń? Nie można ich nie kochać...

Post autor: Cynthia »

Zagli, dziękuję :buzki: , jakbym ją zabrała to bym ją ze sobą już woziła... Na razie czekam na telefon z lecznicy. Może Pani doktor jeszcze nie dotarła.... Trochę się denerwuję, ale ona nie zachowuje się dziwnie... Dzwoniła, Pani dr jeszcze nie ma :glowawmur: A ja jak na szpilkach. Mimo że jestem w 99% pewna, że jej nic nie jest, poza być może przeziębieniem, to i tak się martwię... :glowawmur:
zagli

Re: Sześcioświń? Nie można ich nie kochać...

Post autor: zagli »

Bądźmy dobrej myśli :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Jakby coś się działo to dzwoń :ok:
Awatar użytkownika
Inez
Posty: 2175
Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
Miejscowość: Niedzica
Lokalizacja: Niedzica
Kontakt:

Re: Sześcioświń? Nie można ich nie kochać...

Post autor: Inez »

Z całej siły :fingerscrossed: :fingerscrossed: za Miracle i wyprostowanie szybkie Twoich spraw.
Obrazek

W pilnych sprawach proszę o pw.
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12526
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Sześcioświń? Nie można ich nie kochać...

Post autor: Cynthia »

Miracle w lecznicy na obserwacji, ja tkwię w stolicy. Pani doktor chora, nie wiadomo czy jutro będzie. Jest zalecone RTG, krwi nikt na oczy nie widział. Siedzę tu i jestem strasznie zła, że mogłam być w domu, gdyby nie głupota i nieodpowiedzialność niektórych osób (pozwólcie że nie sprecyzuję)... Kolejna ciężka noc mnie czeka, bo myślę sobie o niej, samej w obcym miejscu, bez dziamgających psiapsiółek... Tż mówi, że Dream i Ginger jakieś ogłupiałe, odnaleźć się nie mogą... Jutro o 10 będę wiedzieć, co i jak. Czy doktor się zjawi i będzie RTG... Strasznie się o nią boję... Ale muszę wierzyć, że to tylko przeziębienie... [kto wie ile kosztuje RTG - w przybliżeniu... Już czuję, że z torbami pójdę - zmobilizuję się wreszcie do zrobienia bazarku...]
Ann

Re: Sześcioświń? Nie można ich nie kochać...

Post autor: Ann »

Może to jednak nic groźnego :fingerscrossed:
Trzymaj się :pocieszacz:
Tysia

Re: Sześcioświń? Nie można ich nie kochać...

Post autor: Tysia »

Właśnie wiadomość pisałam, czy coś wiesz.. Ja płaciłam 60zł z narkozom :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12526
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Sześcioświń? Nie można ich nie kochać...

Post autor: Cynthia »

Jutro muszę być na nogach o 7, dziś spałam 4 godziny... Boję się iść spać, za bardzo przeżywam to świństwo moje kochane... Boję się, że głupoty mi się przyśnią (zawsze tak mam jak coś się dzieje)... Strasznie chciałabym już być w domu... I żeby ona była w swojej klatce, ze swoimi dziewczynami... I jeszcze dużo innych rzeczy bym chciała, ale najpierw zdrowia dla Chomika Mordercy (Tż ją tak czasem nazywa, bo mu jego Chomika przypomina)...
zagli

Re: Sześcioświń? Nie można ich nie kochać...

Post autor: zagli »

Cynthia nawet nie wiesz jak sie cieszę, że już ok :love: :jupi:
Usia

Re: Sześcioświń? Nie można ich nie kochać...

Post autor: Usia »

Moniś mam zaskórniaki, nie krępuj się i wal jak w dym!

Jak tylko się u Ciebie uspokoi przyjeżdżamy (ja, Ala i Justynka) na kawę! Mamy dużo spraw do obgadania!
Trzymam kciukasy, by wszystko dobrze się skończyło! :fingerscrossed:

:buzki:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”