Wczoraj zauważyłam u Bruna chodzące mocniej boczki przy oddychaniu i dziś trafiliśmy do weta na Rybnickiej. Chłopak dostał antybiotyk, Biolapis i oboje z Lu mają brać witaminy Chumavit(jeśli dobrze pamiętam nazwę). A ja wystraszona że to znowu ropień a tu tylko powiększony węzeł chłonny. Wizyta kolejna w poniedziałek. To będzie ciężki dzień. Po 3 tygodniach wolnego wracam do pracy odrazu na 5 rano i to do 17tej. Mąż mnie do dentysty jeszcze umówił...ehhh...
Fifi i Otis dwójka kwikających prosi :)
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- natalia.k
- Posty: 225
- Rejestracja: 17 lip 2013, 17:58
- Miejscowość: G.Śląsk
- Kontakt:
Re: Bruno waleczny i Lu wiercipięta:D
Zbliża się koniec urlopu, wróciłam z wyjazdu. Teraz już pozostaje mi tylko ogarnać klatkę i przewieźć chłopakó do domu
Czekam na zamówienie od Pastuszka:)
Wczoraj zauważyłam u Bruna chodzące mocniej boczki przy oddychaniu i dziś trafiliśmy do weta na Rybnickiej. Chłopak dostał antybiotyk, Biolapis i oboje z Lu mają brać witaminy Chumavit(jeśli dobrze pamiętam nazwę). A ja wystraszona że to znowu ropień a tu tylko powiększony węzeł chłonny. Wizyta kolejna w poniedziałek. To będzie ciężki dzień. Po 3 tygodniach wolnego wracam do pracy odrazu na 5 rano i to do 17tej. Mąż mnie do dentysty jeszcze umówił...ehhh...
Wczoraj zauważyłam u Bruna chodzące mocniej boczki przy oddychaniu i dziś trafiliśmy do weta na Rybnickiej. Chłopak dostał antybiotyk, Biolapis i oboje z Lu mają brać witaminy Chumavit(jeśli dobrze pamiętam nazwę). A ja wystraszona że to znowu ropień a tu tylko powiększony węzeł chłonny. Wizyta kolejna w poniedziałek. To będzie ciężki dzień. Po 3 tygodniach wolnego wracam do pracy odrazu na 5 rano i to do 17tej. Mąż mnie do dentysty jeszcze umówił...ehhh...
"(...)nie ma na Ziemi sytuacji bez wyjścia
kiedy Bóg drzwi zamyka...to otwiera okno"
ks.Twardowski
kiedy Bóg drzwi zamyka...to otwiera okno"
ks.Twardowski
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Bruno waleczny i Lu wiercipięta:D
ojj chłopaki, nie chorujcie!

Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3165
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Bruno waleczny i Lu wiercipięta:D
Znalazłam informację o preparacie Humavit. Jest to skrzyp, pokrzywa i drożdże piwne, źródło witamin B. Polecane szczególnie na wzmocnienie futerka i skóry.
- natalia.k
- Posty: 225
- Rejestracja: 17 lip 2013, 17:58
- Miejscowość: G.Śląsk
- Kontakt:
Re: Bruno waleczny i Lu wiercipięta:D
Bruno czuje się ogólnie dobrze. Niestety dziś nie dotarłam do weterynarza na kontrolę...więc na spokojnie pojadę jutro po pracy bo skończę o normalnej porze.
Ahhh długo przeżywałam że z bloku przeprowadzam się do domku (z miasteczka na wieś), ale wczoraj to doceniłam:) po zrobieniu sobie porannej kawki wyszłam na podwórko nazrywać trawska dla moich misiowatych panów
dziś wracając z pracy przyszłam już z garścią zielska i zostałam przywitana głośnym kwikiem


Ahhh długo przeżywałam że z bloku przeprowadzam się do domku (z miasteczka na wieś), ale wczoraj to doceniłam:) po zrobieniu sobie porannej kawki wyszłam na podwórko nazrywać trawska dla moich misiowatych panów


"(...)nie ma na Ziemi sytuacji bez wyjścia
kiedy Bóg drzwi zamyka...to otwiera okno"
ks.Twardowski
kiedy Bóg drzwi zamyka...to otwiera okno"
ks.Twardowski
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Bruno waleczny i Lu wiercipięta:D
o jaaaa.. ale teraz mają raj na ziemi
po tym wyleżu hamakowym to widać, że mają wszystko co im do szczęścia potrzebne
po tym wyleżu hamakowym to widać, że mają wszystko co im do szczęścia potrzebne
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
- sosnowa
- Posty: 15298
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Bruno waleczny i Lu wiercipięta:D
Też bym się przeniosła z bloku do domku, Oj, jak bardzo.
jak patrzę na te zdjęcia to wierzyć się nie chce jak bardzo było źle. Bruno całym sobą jest pomnikiem twojego bohaterstwa, że tak powiem. Świniaki po prostu kwitną.
jak patrzę na te zdjęcia to wierzyć się nie chce jak bardzo było źle. Bruno całym sobą jest pomnikiem twojego bohaterstwa, że tak powiem. Świniaki po prostu kwitną.
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Bruno waleczny i Lu wiercipięta:D
Cudnie im tam 
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
-
Tu-Tu
Re: Bruno waleczny i Lu wiercipięta:D
Ja marzę o domku na wsi...Na razie muszę się zadowolić ogródkiem mamy(i sąsiada
)
