Wystrój to zasługa Sempre przede wszystkim i obrusa Porcelli

Wszystko zgarnęłam po imprezie, więc obrus też. Jednakże wybywam jutro o świcie oglądać trojaczki moich przyjaciółek w Berlinie i wracam w niedzielę wieczorem. Obrus mogę zatem dostarczyć w poniedziałek, ale czy Ty już nie będziesz wyjechana wtedy?
I Jolu, to w przyszłym roku tak ustawiaj robotę, żeby być!
EDIT: Z życia obrusa - przeprowadził się do Beatrycze

Ostatnio zmieniony 08 cze 2016, 9:02 przez
Natalinka, łącznie zmieniany 1 raz.