Mam roll-up? Może być, choć pewna jestem tylko tablicy korkowej. Ale skoro mówisz, że zdaje się mam, to pewnie mam. Podjadę w takim razie i sprawdzę w czwartek/piątek, i dam znać. A tablicę korkową wezmę, bo na pewno jest. Mogę też własną udostępnić, skoro trzeba więcej tablic. No i podjadę w takim razie na festyn i posiedzię na zakładkę z Sempre (postaram się być zatem ok. 14-14.30), jak również uproszę moją drugą połówkę, żeby przybyła z samochodem na koniec i pomogła mi zwinąć wszystko. Będzie ok?pucka69 pisze:Jeden z nich zdaje się że Natalinka. A inne chyba się porozjeżdżały po Polsce?
Jeśli będzie ciepło, wezmę też moje paskudy ze dwie/trzy. Ale się nie zanosi, a ja nie chcę narażać moich świniaków - i tak mam z nimi dość kłopotów przez Mili.