Zastrzyk podskórny
Moderator: Dzima
Zastrzyk podskórny
Czy ktoś mógłby mi pomóc, wrzucić jakieś instrukcje czy filmik jak zrobić śwince zastrzyk podskórny?
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3160
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Zastrzyk podskórny
Jest opis ze zdjęciami na Guinea Lynx, dotyczy kroplówki, ale robi się podobnie.
Ja boję się śwince zrobić zastrzyku, ale widziałam, jak inni robią. Zasadniczo trzeba unieść fałd skóry, jakby uszczypnąć dwoma palcami i wbić igłę wzdłuż tej fałdy, nazywanej też namiotem. Świnka ma grubą skórę, więc trzeba wbić igłę zdecydowanie.
Ja boję się śwince zrobić zastrzyku, ale widziałam, jak inni robią. Zasadniczo trzeba unieść fałd skóry, jakby uszczypnąć dwoma palcami i wbić igłę wzdłuż tej fałdy, nazywanej też namiotem. Świnka ma grubą skórę, więc trzeba wbić igłę zdecydowanie.
Re: Zastrzyk podskórny
Dzięki, też się boję ale musze przez weekend podawać antybiotyk.
Re: Zastrzyk podskórny
Luby chyba robił takie Skuld, jak wróci z pracy, to mogę dopytać.
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3160
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Zastrzyk podskórny
Tu masz link do opisu i zdjęć z GL.
http://www.guinealynx.info/subcue.html
http://www.guinealynx.info/subcue.html
Re: Zastrzyk podskórny
Mnie weterynarz uczył robienia zastrzyków podskórnych w ten sposób:
ustawiamy świnkę zadem do siebie. Lewą dłonią robimy z trzech palców łapkę T-rexa. Kciukiem i palcem środkowym łapiemy fałd skóry na karku. Palec wskazujący wskazuje miejsce do wbicia igły. Igłę wbijamy zawsze w ten fałd skóry, to minimalizuje ryzyko, że trafimy źle.
Nie jestem specem od robienia zastrzyków, ale ten sposób wydaje mi się dosyć łatwy i wygodny i sama go używam, także polecam.
ustawiamy świnkę zadem do siebie. Lewą dłonią robimy z trzech palców łapkę T-rexa. Kciukiem i palcem środkowym łapiemy fałd skóry na karku. Palec wskazujący wskazuje miejsce do wbicia igły. Igłę wbijamy zawsze w ten fałd skóry, to minimalizuje ryzyko, że trafimy źle.
Nie jestem specem od robienia zastrzyków, ale ten sposób wydaje mi się dosyć łatwy i wygodny i sama go używam, także polecam.
Re: Zastrzyk podskórny
Dziękuje, udało mi się zrobić ten zastrzyk, ufff..
Jeszcze tylko jutro i w poniedziałek
Jeszcze tylko jutro i w poniedziałek