Mercedes i Morena

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Chivasovsky

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

Post autor: Chivasovsky »

Smakowite sałatki im serwujesz :D
Awatar użytkownika
Natalinka
Posty: 2611
Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
Kontakt:

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

Post autor: Natalinka »

Niejedząca prośka to rozpacz i utrapienie - widać, że by chciała, ale nie idzie jej. Więc po chwili już nawet nie chce, eh...
Czarna Kluska i Morena
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23180
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

Post autor: porcella »

Jaka buzia malutka i smutna... :pocieszacz: a tarta marchewka? natka od rzodkiewki?
karma samoróbka?
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
Natalinka
Posty: 2611
Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
Kontakt:

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

Post autor: Natalinka »

Próbuję różnych różności, ale wszystko muszę wstrzykiwać strzykawką :( Dzielę się moimi koktajlami z jarmużu, jabłka, pomarańczy, natki i ciut cytryny, trę marchewkę, jabłko, buraczki, kroję w cieniuśkie plasterki, rozdrabniam cykorię i wynajduję najdelikatniejsze źdźbła owsa - wszystko jak Cię mogę, zjada ciut, co kot napłakał, i więcej nie chce... Ale wczoraj się ożywiła i wlazła na górę do dziewczyn, bo Nili postanowiła trochę rozruszać Lumi i Hukkę, więc było nieco ganiania i społecznych kontaktów. Każdego dnia mam nadzieję, że może dziś załapie.
Czarna Kluska i Morena
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23180
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

Post autor: porcella »

Jest takie tuczące cóś - sinlac (w Rossmanie) - kaszka bezglutenowa i bezlaktozowa, zwykle świnki na ręcznym ją akceptują, zwłaszcza, jeśli jest mieszana z jakimś roślinnym aromatem (jarmuż?). Ze składu sądząc - bomba energetyczno-witaminowa. Może to by jej pasiło?
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13535
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

Post autor: pucka69 »

ja mam kaszkę ryżową i kaszkę kukurydzianą, może chcesz trochę?
Obrazek
azb
Posty: 170
Rejestracja: 05 sie 2013, 21:22
Miejscowość: Warszawa-Ursynów
Kontakt:

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

Post autor: azb »

Moja Różyczka przy kazdym czyszczeniu ropnia była karmiona sinlacem sonda do zoladka ale na stałe podobno nie jest to zbyt dobre jedzenie -jedynie doraźnie. u nas sprawdzał sie banan - miękki i kaloryczny i karma zietka
nIestety wiele świnek po takich zabiegach nie wraca do normalnego jedzenia i trzeba je dokarmiać do końca życia oby Twoj przypadek był wyjątkiem Zdrowia życzę i wytrwałości
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13535
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

Post autor: pucka69 »

Karmę Ziętka widziałam w Pv, mogę podskoczyć po nią jakbyś chciała
Obrazek
Awatar użytkownika
Natalinka
Posty: 2611
Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
Kontakt:

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

Post autor: Natalinka »

Paskuda dostaje sinlac od kilku dni mieszany z ratunkową którąś lub ze zblendoeaną zieleniną. Nie mam pojęcia, czy jej smakuje - widzę problem w tym, że po prostu nie podoba jej się procedura przymusowego karmienia. A jest też jedyną świnką z moich, która nie wyjada z miseczki papki. Stawiam czasem na próbę jej przed nosem, to zaraz wszystkie pozostałe się zbiegają i usiłują choć zamoczyć język, a Mili nie. Twarda z niej sztuka - teraz już wszystko jedno, co daję, wrzeszczy, jakbym ją ze skóry obdzierała. Eh, liczę, że to nie do końca życia, bo obie oszalejemy :mrgreen:
Czarna Kluska i Morena
Awatar użytkownika
Natalinka
Posty: 2611
Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
Kontakt:

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

Post autor: Natalinka »

I w ogóle to dziękuję Wam za rady i dobre słowo i wszystko. Ziętka mam, Pucko, od Porcelli, mam też Herbi Care i dr Wykę i od Ciebie zmielone na mączkę - ale w sumie większej różnicy w chęci jedzenia nie widzę. No i frustruje mnie, że przynoszę różności, a ona wącha, przerzuca, jakby w poszukiwaniu czegoś, a potem nie ruszywszy nic siada jak wyrzut z pytaniem na pyszczku: A gdzie jest TO??? TO bym zjadła.
Tylko ja nie wiem, co by TO miało być...
Czarna Kluska i Morena
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”