Kromkowe stado świnkowe - pożegnanie
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23102
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Kromkowe stado //Tadeuszek [*]
Zęby to chyba najgorsza rzecz u gryzonia. Współczuję Wam bardzo, ale zrobiliście wszystko, a nawet więcej.
- bziki2
- Posty: 568
- Rejestracja: 14 lip 2013, 18:43
- Miejscowość: kraków
- Kontakt:
Re: Kromkowe stado //Tadeuszek [*]
Dzielnie razem walczyliście. Bardzo nam przykro. Tadeuszku na drogę za TM.
Re: Kromkowe stado //Tadeuszek [*]
Wspołczuję... A dopiero niedawno rozmawialiśmy gdzieś o tych świnkach z lasu Tadziu
- diefenbaker
- Posty: 1786
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Kromkowe stado //Tadeuszek [*]
Nie zaglądałam ostatnio na forum zbyt intensywnie. Teraz weszłam specjalnie, żeby zobaczyć jak Tadeuszek, a tu taka wiadomość... Bardzo mi przykro, tym bardziej jak przypominam sobie z jakim zapałem tą cykorię usiłował jeść... bądź szczęśliwy i zdrowy za TM
Re: Kromkowe stado //Tadeuszek [*]
Dawno nic nie pisałam....
Stado odpukać w niepomniejszonym składzie. Zdrowotnie - różnie...
Antoś miał dwa wielkie kaszaki - wyłyżeczkowane - teraz ma dwie wielkie dziury...
Jerzy - niby nic mu nie jest, ale aż się boję... Moi świnkowi synowie nie mają tendencji do długiego życia niestety... a Juruś mój ma już 5 lat....
Marian - jest po kolejnej korekcji, za 1,5 miesiąca kolejna... Cukier w dalszym ciągu w normie, ale niestety schudł przez te wieczne zębowe problemy.... No i miał jakiegoś "mieszkańca" w futrze więc jest ogolony (wygląda to dość śmiesznie) - zdjęcia porobiłam, postaram się kiedyś wstawić
I ostatni - Havranek - ma sie dobrze Tłuścioszek <3
Jest jeszcze na pokładzie tymczas Gabryś oczywiście - ten też jest uparty z tym piaskiem albo kamieniami - co już prawie nie ma to znów coś jest... To schudnie, to przytyje i tak w kółko...
I to w sumie tyle... Niby nic.... no ale dawno nie pisałam co u chłopców... A przecież trzeba o sobie przypomniec od czasu do czasu
Buziaki
Stado odpukać w niepomniejszonym składzie. Zdrowotnie - różnie...
Antoś miał dwa wielkie kaszaki - wyłyżeczkowane - teraz ma dwie wielkie dziury...
Jerzy - niby nic mu nie jest, ale aż się boję... Moi świnkowi synowie nie mają tendencji do długiego życia niestety... a Juruś mój ma już 5 lat....
Marian - jest po kolejnej korekcji, za 1,5 miesiąca kolejna... Cukier w dalszym ciągu w normie, ale niestety schudł przez te wieczne zębowe problemy.... No i miał jakiegoś "mieszkańca" w futrze więc jest ogolony (wygląda to dość śmiesznie) - zdjęcia porobiłam, postaram się kiedyś wstawić
I ostatni - Havranek - ma sie dobrze Tłuścioszek <3
Jest jeszcze na pokładzie tymczas Gabryś oczywiście - ten też jest uparty z tym piaskiem albo kamieniami - co już prawie nie ma to znów coś jest... To schudnie, to przytyje i tak w kółko...
I to w sumie tyle... Niby nic.... no ale dawno nie pisałam co u chłopców... A przecież trzeba o sobie przypomniec od czasu do czasu
Buziaki
Re: Kromkowe stado
Już w wątku Gabrysia pisałam... u nas dni sa za krótkie! Aktualnie gościnnie kilka dni jest u nas przejazdem Rudziak- który jedzie dalej jutro z nami do Gorzowa... A my ogólnie wszyscy wracamy do Gorzowa od sierpnia już na stałe... jednak tam będziemy mieszkać, nie w Poznaniu - tak się potoczyło... Oby pomyślnie dla nas wszystkich... Mam nadzieję, niedługo znaleźć więcej czasu znów na forum, bo mam STRASZNE zaległości i wóczas na pewno nadrobimy zdjęcia... Ale myśle, że to już z Gorzowa...
Dziękujemy za pamięć
Dziękujemy za pamięć