Ferajna [*] zawsze w mojej pamięci

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23234
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen-Ucieczka Józefa!

Post autor: porcella »

jako dziecko straciłam tak chomika, który wyszedl na balkon przez szpareczkę... a potem dalej, niestety... tak, że Jolka, nie strasz ludzi :nono:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen-Ucieczka Józefa!

Post autor: joanna ch »

No mniejsza kto komu ale np chomik mógłby świnie pogryźć a one go lekko stratować za to. Całe szczęście że tą deskę macie!

Ja to już tak jestem wyszkolona w chomiczych umiejętnościach ucieczkowych że od wielu lat mi żaden chomiczor nie uciekł. A szczególnie od kiedy Bonkers z nami mieszka to się pilnuję strasznie. Ale jak byłam mała to kilka razy się zdarzyło - na szczęście bez skutków tragicznych. Raz odkryłam uciekniętego chomika w rogu ubikacji, a wcale nie wiedziałam że uciekł ObrazekObrazek
Harvejowa

Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen-Ucieczka Józefa!

Post autor: Harvejowa »

To ja za pierwszym razem jak widziałam Demolkę biegającą po domu po ucieczce, byłam akurat po imprezie i pierwsze co mnie naszło "Matko co to byłą za impreza, że mi coś biega przed oczami....?" :lol:
Całe szczęście obecne zabezpieczenia jeszcze działają :D ale sprawdzam codziennie postępy ;p
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1787
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen-Ucieczka Józefa!

Post autor: diefenbaker »

Chomiki są niesamowicie sprytne... miałam jedną, której ktoś się pozbył, miała być tymczasowo, ale szybko skradła moje serce. Tak w skrócie z większych (i licznych) atrakcji jakie mi zapewniła to umiejętność otwierania klatki (nawet przystawioną pudełkiem, otwierana od góry), o czym początkowo nie wiedziałam i którejś nocy mocno mnie przestraszyła buszując w śmietniku (nakręciłam się że to jakiś szczur czy coś). Jeszcze większego stracha przyprawiła mi jak kiedyś weszła pod deski podłogowe (przed remontem) i przez parę godzin słyszałam ją w różnych częściach pokoju pod podłogą... W przeciwieństwie do świnek była bardzo czyściutka i do kuwety nauczyła się załatwiać momentalnie :) nie wspomnę o reagowaniu na imię i wskakiwaniu na rękę gdy puszczałam ją na spacer, mimo, że jak trafiła do nas nie była już najmłodsza... chomiki są cudne :love:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen-Ucieczka Józefa!

Post autor: joanna ch »

No, niektóre chomiki potrafią otwierać drzwiczki, wsadzają zęby w szparę i podważają. Jeden mój potrafił tak co parę chwil otwierać. Ja zamknę - on otwiera i tak w kółko. Z obecnych tylko Drops ma drzwiczki tego typu ale na szczęście on mało kontaktujący :mrgreen: Ale do tej pory zawsze zabezpieczałam drzwiczki dodatkowo drutem.
katiusha

Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen-Ucieczka Józefa!

Post autor: katiusha »

U mojej sąsiadki chomik znalazł się...w czajniku. Na szczęście prawie pustym, tylko poopę zmoczył.. Wlazł przez otwór wlewczo wylewczy, bo gwizdek był zdjęty :shock:
Awatar użytkownika
Pandorzaste
Posty: 419
Rejestracja: 27 lip 2015, 14:54
Miejscowość: Kolbudy
Kontakt:

Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen-Ucieczka Józefa!

Post autor: Pandorzaste »

U nas jedna świnka ma iście chomicze zacięcie do ucieczek i zaszywania się w najdziwniejszych kątach. Na szczęście jest większa od chomika i nie wciśnie się do każdej dziury XD. Ale ja wciąż dostaję zawału na myśl, że mogłaby przekraść się pod drzwiami na korytarz, w którym jest koszmarna niby-boazeria. Jakby pod to wlazła - a wlazłaby - to by się zadusiła w moment. Obydoprzeprowadzki...

Ale chomik w czajniku to niezły okaz XD.
Assia_B

Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen-Ucieczka Józefa!

Post autor: Assia_B »

katiusha pisze:U mojej sąsiadki chomik znalazł się...w czajniku. Na szczęście prawie pustym, tylko poopę zmoczył.. Wlazł przez otwór wlewczo wylewczy, bo gwizdek był zdjęty :shock:
Jak oni wpadli na to, że tam jest? Dobrze, że go nie zalali wodą...
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7965
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen-Ucieczka Józefa!

Post autor: jolka »

Przez te Wasze opowieści o ucieczkach budzę codziennie Józefa i sprawdzam czy jest w domku :lol: Ostatnio strasznie na mnie naskrzeczał :redface:
Świnka nowa tymczasowa dalej bez imienia- dziś wymysliłam Blue, ale nie wiem czy zostanie...

Obrazek
u dziewczyn po staremu, jedzą , bobczą i tak na zmianę :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziś mi Pola trochę pozowała

Obrazek

Obrazek
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
anuleczka

Re: Zuzia, Myszka, Gruszka, Kafelek plus Józef-Blue ?

Post autor: anuleczka »

ojojoj musze poczytać co u Was bo dawno mnie nie było :buzki: :buzki: :buzki:
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”