| Peper Bruno Laurentino | Vito (*) Diego (*)
Moderator: pastuszek
					Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
	Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- martuś
 - Posty: 10226
 - Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
 - Miejscowość: Złocieniec
 - Lokalizacja: zachodniopomorskie
 - Kontakt:
 
Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | Vito juz po operacji! |
Rewelacja!!!!!!! 
 Może te krzywe siekacze też mu utrudniały jedzenie 
			
			
			
									
													- Kaoru22
 - Posty: 824
 - Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
 - Miejscowość: Kalisz/Toruń
 - Kontakt:
 
Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | Vito juz po operacji! |
Tak to wygląda. Poza tym w czasie odwodnienia nie był zbyt chętny do jedzenia. Jak udało się go nawodnić to odzyskał apetyt  
			
			
			
									
													Kawalerów trzech  http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
			
						Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
- dortezka
 - Posty: 7496
 - Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
 - Miejscowość: Wrocław
 - Kontakt:
 
Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | Vito juz po operacji! |
i jak się Vituś czuje?  
  
			
			
			
									
													Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
 http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
			
						http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
- Kaoru22
 - Posty: 824
 - Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
 - Miejscowość: Kalisz/Toruń
 - Kontakt:
 
Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | Vito juz po operacji! |
Oj różnie u nas.
Wczoraj w nocy zachorowało oczko i prosiak stracił apetyt, prawdopodobnie gdzieś w organizmie nadal toczy się stan zapalny i odstawienie leków przeciwbólowo-przeciwzapalnych spowodowało to (zdjęcie z 1 w nocy wczoraj).

Od razu zaczęłam nawilżać oczko. Na szczęście o 10 prosiak dostał już leki i wszystko się poprawiło (zdjęcie z 4 w nocy dziś).

Znowu je i ma dużo energii, nadal dokarmiam bo sam je jeszcze zbyt mało ale nie podoba mi się głębokość rany po ropniu. Wydaje mi się ze powinno sie to kurczyć trochę szybciej.
			
			
			
									
													Wczoraj w nocy zachorowało oczko i prosiak stracił apetyt, prawdopodobnie gdzieś w organizmie nadal toczy się stan zapalny i odstawienie leków przeciwbólowo-przeciwzapalnych spowodowało to (zdjęcie z 1 w nocy wczoraj).

Od razu zaczęłam nawilżać oczko. Na szczęście o 10 prosiak dostał już leki i wszystko się poprawiło (zdjęcie z 4 w nocy dziś).

Znowu je i ma dużo energii, nadal dokarmiam bo sam je jeszcze zbyt mało ale nie podoba mi się głębokość rany po ropniu. Wydaje mi się ze powinno sie to kurczyć trochę szybciej.
Kawalerów trzech  http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
			
						Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
- Asita
 - Posty: 9428
 - Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
 - Miejscowość: Sopot
 - Kontakt:
 
Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | Vito juz po operacji! |
Oj maluszku 
 Widać potrzebuje więcej czasu na przeciwbólowym. Może też potrzeba podawać dłużej przeciwzapalny żeby ranka się goiła? Ale nic brzydkiego się nie sączy?
			
			
			
									
													Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
			
						Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- 
				
				katiusha
 
Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | Vito juz po operacji! |
Jak dalej wkładane są dreny, to będzie zarastać baaardzo powoli 
 Jak mi się zrobił ropień pod szwami po rozlanym wyrostku i otwarto go i z drenami łaziłam, to do pełnego zasklepienia trzeba było 4 miesięcy 
			
			
			
									
																
						- Kaoru22
 - Posty: 824
 - Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
 - Miejscowość: Kalisz/Toruń
 - Kontakt:
 
Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | Vito juz po operacji! |
Asita - przeciwbólowy który dostaje jest od razu przeciwzapalny. Z każdą zmianą widoczna była różnica ale od 3 dni nie widzę poprawy, sączek cały czas musi mieć te 1,5cm. Jeśli chodzi o sączenie się z rany - rana w srodku jest sucha i blada tak jak być powinno ale od momentu problemu z oczkiem na koncu saczka widze minimalna ilość krwi i po naciśnięciu okolic rany w środku pojawia się minimalna ilość płynu. Nie pachnie ropą (wwąchujemy się oboje bardzo intensywnie) ale obserwujemy sytuacje bardzo skrupulatnie. Prawdopodobnie potwierdzą się początkowe przypuszczenia i na kontroli Vitus dostanie mocniejszy antybiotyk żeby na dobre pozbyć się tego paskudztwa. 
Ogólnie jest w niezłej formie jak na tak zmaltretowanego prosiaka. Już mi nawet wybaczył całe zło które mu codziennie czynię i daje się troche potrzymać na kolanach. Uwierzcie mi że na początku było to niemożliwe - ucieczka i płacz.
No i urządzam mu schadzki z Diegiem
 Ich kontakty bardzo się oczyściły po stworzeniu 2 stad. Vito przestał go dręczyć a Diego przestał sie go bać.
			
			
			
									
													Ogólnie jest w niezłej formie jak na tak zmaltretowanego prosiaka. Już mi nawet wybaczył całe zło które mu codziennie czynię i daje się troche potrzymać na kolanach. Uwierzcie mi że na początku było to niemożliwe - ucieczka i płacz.
No i urządzam mu schadzki z Diegiem
Kawalerów trzech  http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
			
						Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
- Asita
 - Posty: 9428
 - Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
 - Miejscowość: Sopot
 - Kontakt:
 
Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | Vito juz po operacji! |
A czym oczko przemywałaś? Ja zauważyłam, że bardzo dobrze sprawdza się wywar ze świetlika, nie takiego w torebkach, tylko sypany. Na Alfika dużo lepiej działał niż cokolwiek innego na ropiejące oczko. 
Ja jedyne sączki jakie miałam, to w dziurze po zębie...Ej, to nawet to samo co z Vitem mnie spotkało
  
 Miałam usuwane wszystkie 4 8-mki i okropnie mi się babrało. Rzeczywiście póki były sączki, to było gorzej. Ale zdaję sobie sprawę, że u prosiaka to przecież inaczej niż u człowieka. Może ten nowy antybiotyk lepiej podziała. Dajesz mu coś na wątrobę? Co by po tej dawce leków mu się nie uszkodziła.
			
			
			
									
													Ja jedyne sączki jakie miałam, to w dziurze po zębie...Ej, to nawet to samo co z Vitem mnie spotkało
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
			
						Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Kaoru22
 - Posty: 824
 - Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
 - Miejscowość: Kalisz/Toruń
 - Kontakt:
 
Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | Vito juz po operacji! |
Na wątrobę nic nie dostaje. Na kontroli zapytam od razu o jakieś wspomaganie. Oczko przemywałam solą fizjologiczną i nałożyłam cornergel bo nie mógł go zamknąć i strasznie wysychało. Teraz wygląda już właściwie normalnie. 
Przemka nie ma i musiałam sama siłować sie z zastrzykami, na szczęście już zrobione
 Prosiak dostał cykorie na przeprosiny i dalej ryje Peperowi mordką w tyłku  
			
			
			
									
													Przemka nie ma i musiałam sama siłować sie z zastrzykami, na szczęście już zrobione
Kawalerów trzech  http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
			
						Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
- Asita
 - Posty: 9428
 - Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
 - Miejscowość: Sopot
 - Kontakt:
 
Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | Vito juz po operacji! |
Co za sprośnik mały 
			
			
			
									
													Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
			
						Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami