Dropsio(*) i Cosiek - duet prawie doskonały

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
katiusha

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

Post autor: katiusha »

Jaka ładna norka! Cwana bestia!
Nie ma to jak miłosna szyszką dostać w baniak.. :laugh:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

Post autor: Asita »

No co, M we mnie zawsze rzuca szyszkami, jak chce mi wyznać miłość :laugh:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
katiusha

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

Post autor: katiusha »

:rotfl: :rotfl: Mam nadzieję, że przy tych wyznaniach używa małego kalibru szyszkowego! Dobrze, że u nas pinie nie rosną. Ale w Hiszpanii to chyba tak, więc kask sobie jakiś powinnaś kupić Obrazek
Obrazek
Dropsio

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

Post autor: Dropsio »

Tutaj nie ma pięknej, wielkiej świerkowej szyszki. Ta którą zdobył Pan Dzięcioł była prawie tak duża, jak jego tułów :lol:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

Post autor: Asita »

Przywiozłam sobie z Hiszp ze dwie takie szychy-giganty :laugh: Ewentualnie on we mnie szyszunią a ja w niego szychą :laugh:

Dropsio, jak on to uniósł? :shock: Musiał być mocno zdeterminowany tudzież zdesperowany :laugh:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Dropsio

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

Post autor: Dropsio »

Nie mam pojęcia jak. Mnie zastanawia, jakim cudem udało mu się to zerwać :lol: Tato ma gdzieś chyba zdjęcie jak leci z szychą, jak się zgodzi do podrzucę ;)
lubię

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

Post autor: lubię »

Aaa, widzisz! On tak pokazywał, jakim jest supersamcem 8-) A jakby jej ta szyszka na łeb spadła (niechcący, ma się rozumieć :102: ), to dziewczyna zemdleje, a potem będzie tylko pamiętać, że jak go zobaczyła, to świat zawirował :szczerbaty:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

Post autor: Asita »

A on ją ratował i cucił :laugh:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
MartusiaMartus
Posty: 960
Rejestracja: 21 gru 2015, 16:06
Miejscowość: Gdańsk
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

Post autor: MartusiaMartus »

Dropsio przepraszam,ze sie o to zapytam tutaj czy Ty aby na pewno masz 14 lat? :shock: Twoje zdjecia mnie porażają :love:
Bonia [*],Roma [*] Runa [*] Bianca i Vera- moje Księżniczki :-D http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5716[/color][/b]

Roma 5.11.2016-.11.17
Bonia 2.12.2012-31.07.16
Runa 2016-2018
Dropsio

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

Post autor: Dropsio »

Jeśli ma się fajnych modeli, to zrobienie ładnego zdjęcia nie jest trudne... Ale mnie denerwuje ich jakość, mój aparat daje radę przy małej ogniskowej, ale np. już przy 300 nie ma porównania ze słabą lustrzanką rodziców i starym obiektywem z Zenita... Dlatego powoli szykuję się do zmiany sprzętu na lustrzankę, ale kurcze sporo kasy trzeba wyłożyć :? Samo body na które się czaję to już jakieś 1600 zł, do tego jeszcze szkła (mam już 58, Heliosa którego można dokręcić do innego obiektywu i robi fantastyczne makro, co z resztą widać na fotkach robaczków i pająków), pewnie 50-100 i koniecznie 300, bo bez tego do lasu jak widać nie ma po co iść... Przeraża mnie to trochę :roll:

Od kilku dni Drops popcornuje jak nienormalny :D A podobno świnki mające więcej niż rok raczej już tego nie robią :lol:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”