Trociny

Czyli jak powinna mieszkać świnka

Moderator: Pulpecja

Olivianna

Re: Trociny

Post autor: Olivianna »

Ja mam trociny ze stolarni.. więc na jedno wychodzi. Nigdy żadnego pasożyta przy nich nie miały. Są takie puszyste, a nie same wióry i pył jak w kupnych trocinach. Jak nie jesteś pewna, to lepiej osobiście zobaczyć te trociny, no chyba że kupujesz przez neta.
malestwo

Re: Trociny

Post autor: malestwo »

A ja mam pytanie odnośnie tych sklepowych.
Widziałam trociny rumiankowe, truskawkowe... One są sztucznie aromtyzowane czy mają dodatki z tych roślin?
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3161
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Trociny

Post autor: kimera »

Aromatyzowane sztucznie. Daruj sobie.
Jeśli bardzo chcesz, dosyp do ściółki prawdziwego rumianku.
lubię

Re: Trociny

Post autor: lubię »

Sztucznie i do tego paskudnie. Miałam wątpliwą przyjemność użyć takich trocin Chipsi - potrzebowałam na już, a wyszły te zwykłe. Pachniały dziwacznie, ale nie najgorzej - trochę jak klatka chomika, jak dostanie jabłuszko, trochę jak szampon - niezbyt nachalnie dla ludzi, ale dla zwierzaków? Natomiast były dużo drobniejsze, niż te classic, co je ostatecznie zdyskwalifikowało. Tym bardziej, że ten zapach nijak się ma do neutralizowania zapachu moczu, jest niejako obok ;)
malestwo

Re: Trociny

Post autor: malestwo »

Dzięki za opinie :)
Nie miałam zamiaru takich kupować, bo właśnie śmierdziało mi to chemią :P tak chciałam tylko dopytać, czy ktoś wie coś więcej na ten temat, bo mnie zaciekawiło, że w ogóle takie są.

Jasne, jeśli bym chciała dodać zapachu, to na pewno sama bym dorzuciła rumianek czy inne ziółko :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Świnkowe mieszkanie”