temperatura w świnkowym lokum
Moderator: Pulpecja
- Pandorzaste
- Posty: 419
- Rejestracja: 27 lip 2015, 14:54
- Miejscowość: Kolbudy
- Kontakt:
Re: temperatura w świnkowym lokum
Temperatura na zewnątrz odrobinę wyższa, ale przeklęte cegły oddają teraz nagromadzone zimno i temperatura spadła u nas do 17,6 stopnia ;___;. Mam stresa, jak którakolwiek ze świnek kichnie, a zdarza im się czasem kichnąć. Zwykle nie częściej niż raz do dwóch razy dziennie, ale chciałabym żeby już wróciło jako takie ciepło i żeby je wet obejrzał, tak na wszelki wypadek. Z drugiej strony podróż do weta też będzie dla świnek stresująca, choć to niby "tylko" 12 minut na piechotę. Ale pogoda... Zmień się, pogodo. Na następny rok też poprosimy Mikołaja o farelkę. Dla świnek!
- Pandorzaste
- Posty: 419
- Rejestracja: 27 lip 2015, 14:54
- Miejscowość: Kolbudy
- Kontakt:
Re: temperatura w świnkowym lokum
Jestem załamana, temperatura spadła do 17,0 stopni i jak tak dalej pójdzie, to za dwa dni będziemy mieli w pokoju - najcieplejszym miejscu mieszkania - jakieś 15 stopni. Może jednak uda się jakoś podłączyć coś do grzania i nie zabić tym instalacji...
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3161
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: temperatura w świnkowym lokum
Świnki znoszą niskie temperatury lepiej niż wysokie. Wystarczy dać im kocyki albo ciepłe norki albo budki i ewentualnie butelki z ciepłą wodą. Jeśli masz mikrofalówkę, możesz zrobić grzejące woreczki wypełnione ryżem albo pszenicą/kaszą i zagrzać, i dać świnkom do ogrzania.