Amalia - świnka dziewczyna - Wawa - leczymy się w DT [*]

[sosnowa]

To Ci podrzucę a dalej to się zobaczy. Sama nie dam rady, pracuję do 19 wtedy po prostu przemieszczam się i będę w okolicy.

[pucka69]

Dzwonili z Pv. Podobno całkiem nieźle. Bobki są, siusiu jest. duszności mniejsze. Jutro maja znowu zadzwonić. Oby się udało!

[diefenbaker]

Trzymamy mocno

[pucka69]

Dzwoniła dr Karolina - jest troszkę lepiej. Sama próbuje podjadać suszki i karmę, oczywiście jest dokarmiana. Jeszcze jej coś zgrzyta w płucach ale podobno lepiej! Kciuki nadal wskazane!

[NIKI 2]

[basia M]

Oby juz bylo tylko lepiej

Biedulka

[piju]

[pucka69]

Azb wzięła świnkę w w środę przedświąteczną do domu, na dt.
Tak pisze o Amalii:

Dodatkowo jedno oko (to którego nie widać na zdjęciu) ma z zaćmą chyba - przydałaby się konsultacja okulisty.
Ogólnie jest bardzo zapasiona - siedziała albo w małej klatce albo była karmiona samym ziarnem i mało się ruszała. Na rękach wydaje się bardzo obolała widać po niej że to chora świnka z problemami.
Trzeba się liczyć z tym, że tę świnkę będzie bardzo trudno wyadoptować a do tego i tak bardzo daleka droga

i wczoraj:

dziś byłam z nią w lecznicy, jest ok, tylko bardzo bolą ja łapki, miała w lecznicy usunięte martwicze tkanki z łapek, ma opatrunki. Ma w klatce podkłądy i różne miękkie szmatki, to nie jest pododermatitis tylko pęcherze i taki zrogowaciały naskórek na jednej z łapek, był taki duży że wyglądała jak na łyżwach Prawie się nie rusza i w tym jest problem, mało je, dziś miała zdjęte szwy, pęcherz ok, miała usg.

[porcella]

Biedne maleństwo...

[sosnowa]

Biedulka. Wierzę, że da radę.