Rico i Tadzio- przypominamy się s. 154
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy
Są i one, jajka Tadeuszowe!
Wszystkie świniaki się tak plączą tam gdzie najwięcej się dzieje 
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy
Poczytałam sobie troszkę wątek i cieszę się, że pomogłam w decyzji TŻowi odnośnie kotka
aaa i mam 6 świń a nie 5
Tasman, Geronimo, Czarny, Wiewiórek, Rami Cavia Dafi i Feliks Hanaville
Tymczasów było w którymś momencie aż 6 czyli 12 świń i kot i pomieściliśmy się więc dacie radę na pewno
Tylko tak myślę i myślę i czy Ty nie chciałaś brytka? Fakt faktem, że ja chciałam Kartuza a pojawił się mój marmurkowy dachowiec ale to była miłość od pierwszego wejrzenia, wcale nie miało być teraz kota, dopiero jak kupimy mieszkanie chciałam kupić Kartuza ale zobaczyłam Mirmiłka do adopcji i wiedziałam, że to nasz kot i koniec.
Piękna ta Twoja kotka
To kiedy ona do was trafi, bo się pogubiłam? Pisałaś, że z miotów na wiosnę bierzecie a te zdjęcia to w takim razie nie wasza kotka? Wasza się dopiero urodzi?
Piękna ta Twoja kotka
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy
Tadek jak zwykle
Ale uwielbiam go
Mam nadzieję że kiedyś będę go mogła pomiziać na żywo... Ricuś jaki gimnastyczny przy jedzeniu z mostka
I jakie ma firaneczki na zadku 
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
-
Arya90
Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy
Ha ha taaa jajka Tadeusza mają się dobrze- nie martwcie się
A świniaki biegają za nami krok w krok. Czasem naprawdę trzeba uważać, żeby któregoś nie zdepnąć.
Lilith na początku planowaliśmy Brytyjczyka, ale dopiero na nowym mieszkaniu. Pojechaliśmy na wystawę do Poznania ot tak, pooglądać sobie tylko koty. I tam spotkaliśmy pierwszy raz na żywo ragdolle i się zakochaliśmy. Wpadliśmy po uszy. Zobaczyliśmy koty z tej hodowli i nie mogliśmy odejść od pani. Wychodząc z wystawy Tż zgodził się na kota, ale postawił warunek, że na wiosnę. Natomiast po powrocie zaczął przeglądać strony hodowli, zobaczył, że miot jest teraz, a ogólnie hodowla ma mioty rzadko, bo raz na rok albo 1,5 i stwierdził, że nie chce tyle czekać, więc podjęliśmy decyzję, że bierzemy kotkę teraz. Jedziemy po nią 12 grudnia
Lilith na początku planowaliśmy Brytyjczyka, ale dopiero na nowym mieszkaniu. Pojechaliśmy na wystawę do Poznania ot tak, pooglądać sobie tylko koty. I tam spotkaliśmy pierwszy raz na żywo ragdolle i się zakochaliśmy. Wpadliśmy po uszy. Zobaczyliśmy koty z tej hodowli i nie mogliśmy odejść od pani. Wychodząc z wystawy Tż zgodził się na kota, ale postawił warunek, że na wiosnę. Natomiast po powrocie zaczął przeglądać strony hodowli, zobaczył, że miot jest teraz, a ogólnie hodowla ma mioty rzadko, bo raz na rok albo 1,5 i stwierdził, że nie chce tyle czekać, więc podjęliśmy decyzję, że bierzemy kotkę teraz. Jedziemy po nią 12 grudnia
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy
Ojej! To już zaraz!
Będzie kicia
Jakie to jest super, że frędzle za Wami łażą
moje to uciekają.... 
Jakie to jest super, że frędzle za Wami łażą
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- martuś
- Posty: 10221
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy
Ciekawe czy Tadek tak samo by się cieszył z tego miziania co TyAsita pisze:Tadek jak zwykleAle uwielbiam go
Mam nadzieję że kiedyś będę go mogła pomiziać na żywo...
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy
Oczywiście, że tak
Ja umiem smyrać futerko bardzo delikatnie i świnki to lubią
Znaczy moje tego akurat nie lubią, ale z pewnością Tadkowi się spodoba.... 
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- martuś
- Posty: 10221
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy
Nie rozumiem w ogóle a w ogóle co masz na myśli...... 
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy
To faktycznie kicia już zaraz będzie z Wami
To cudownie! Piękna jest nieziemsko, więc się wcale nie dziwię, że się zakochaliście
Macie już dla niej imię? Czy zostawiacie z rodowodu?
Ja wciąż marzę o Kartuzie i na pewno kiedyś Mirmił dostanie niebieskiego kumpla
Ale ja w ogóle uwielbiam duże koty i ostatnio znalazłam kota rasy Savannah który jest hybrydą kota domowego z dzikim (dokładnie z Serwalem), jest ogromny, ponoć największa rasa na świecie. Pewnie bym się pokusiła o takiego "koteczka" gdyby nie to, że kosztują po 20tys. euro
A taki to tyci kotek


Ja wciąż marzę o Kartuzie i na pewno kiedyś Mirmił dostanie niebieskiego kumpla
A taki to tyci kotek



